Smutne skutki powstania Chmielnickiego. Tak w życiu Ukrainy pojawiła się Moskwa

Bolesław Bezeg
Bolesław Bezeg
Bohdan Chmielnicki - legendarny przywódca Kozaków. Jego bunt skończył się niefortunnie
Bohdan Chmielnicki - legendarny przywódca Kozaków. Jego bunt skończył się niefortunnie Fot. Wiki Commons
369 lat temu - 18 stycznia 1654 roku zrewoltowani przeciwko Rzeczpospolitej Kozacy i przedstawiciele cara Aleksego I podpisali w Perejasławiu ugodę, od której datuje się aktywny udział Moskwy w polityce ukraińskiej.

Dziś nasi młodsi w słowiańszczyźnie bracia Ukraińcy obchodzą 369. rocznicę włączenia Rosji w sprawy Ukrainy. Jest to smutne memento, które na chłodno i obiektywnie przeanalizowane, musi doprowadzić do wniosku, że obecna krytyczna sytuacja Ukrainy jest w prostej linii skutkiem decyzji sprzed 369 lat. Jak zatem do tego wszystkiego doszło?

Wtedy, kiedy w Polsce było dobrze

Nasza opowieść zaczyna się w czasach, gdy w Polsce było dobrze, czyli w tzw. złotym XVI wieku. Wtedy to na pograniczu Rzeczpospolitej i ziem Chanatu Krymskiego na tzw. Dzikich Polach można powiedzieć z pewnym przekąsem, że zaczęła się pojawiać zachodnia cywilizacja. Początkowo przynosili ją zbiegli z głębi Rzeczpospolitej, ale przede wszystkim z tzw. Rusi chłopi, którzy w Dzikich Polach szukali wolności od chłopskich powinności.

Ponieważ ziemie te leżały na szlaku tradycyjnych tatarskich wypraw po łupy i niewolników, osadnicy musieli być uzbrojeni, a z czasem zaczęli się organizować w grupy i osady o zmilitaryzowanym charakterze.

Ich stolicą stał się obóz wojenny o nazwie Sicz położony w bagnistej delcie Dniepru. Tamtejsza społeczność rządziła się swoistymi prawami. Z jednej strony dawała schronienie zbiegom, także szlachcicom ściganym wyrokami sądów, z drugiej z czasem zaczęła uznawać zwierzchnictwo polskich królów, dostarczając im zaciężnych, dobrze wyszkolonych żołnierzy na wyprawy wojenne.

Nie urodzenie, ale zasługi w boju

Kozacy, bo o nich tu mowa, w swojej społeczności byli wszyscy równi sobie, bez względu na pochodzenie, o które nikogo nie pytano. Pozycję w ich społeczności osiągano dzięki wojennym czynom, a nie urodzeniu.

To właśnie rządza sławy i łupów gnała Kozaków na Morze Czarne, gdzie napadając na tureckie statki nieustannie prowokowali konflikty polsko-tureckie, a przynajmniej słane do Warszawy groźne protesty sułtana. Samo słowo Kozak pochodzi z języka tatarskiego, w którym oznaczało nie służącego nikomu pachołka, żyjącego ze sprytu i wojennych zdobyczy. Również większość terminów używanych przez Kozaków i z nimi związanych pochodzi z języka tatarskiego.

Chcąc ich nieco utemperować Rzeczpospolita postanowiła wziąć Kozaków na stały żołd, ale ponieważ, z jednej strony nikt nigdy dokładnie nie wiedział, ilu ich właściwie jest, a z drugiej z powodu nieustannych niedoborów pieniędzy na wojsko, przyjęto, że żołd będzie wypłacany tylko dwudziestu tysiącom tzw. Kozaków Regestrowych czyli wpisanym do rejestru.

Poczucie niezadowolenia i bunt

Szybko okazało się, że Kozaków jest znacznie więcej i ci, co w rejestrze się nie znaleźli, zaczęli się buntować. Odtąd poczucie krzywdy i niezadowolenia z polskich rządów na stałe zagościło na Ukrainie. W połowie XVII wieku na fali nieustannego niezadowolenia, które wzmocniło się próbami zapędzenia części Kozaków do powinności pańszczyźnianych przez magnatów, którzy otrzymali od króla ziemię na Ukrainie, wypłynął najwybitniejszy kozacki przywódca Bohdan Chmielnicki. Wywołany przez niego bunt znacznie przekroczył wszelkie wyobrażenia i zmienił dotychczasowy układ sił.

Potęga armii Chmielnickiego zmusiła Rzeczpospolitą do negocjacji z buntownikami i ostatecznie do uznania powstałej wówczas instytucji Ukraińskiego Hetmanatu. To właśnie wtedy pojawiła się idea utworzenia Rzeczpospolitej Trojga narodów. Do Polski i Litwy na równorzędnych prawach mieli dołączyć Rusini zamieszkujący Ukrainę.

Szermując tą ideą Chmielnicki starał się ugrać jak najlepsze warunki dla siebie. Ostatecznie jednak 18 stycznia roku 1654 zawarł w Perejesławiu ugodę, na mocy której poddał terytorium Hetmanatu carowi moskiewskiemu Aleksemu I.

Z punktu widzenia Rzeczypospolitej była to czysta secesja i zdrada główna, ale uwikłana w wojnę z Moskwą polska monarchia nie była w stanie dochodzić sprawiedliwości na kozackim hetmanie. Odtąd praktycznie Rzeczpospolita straciła wpływ na sprawy Ukraińskie. Przejęte przez Rosję terytorium Hetmanatu obejmowało ziemie na lewym brzegu Dniepru.

Moskwa skrupułów nie miała

Karę na kozakach już wkrótce zaczęli wywierać Rosjanie. Car Aleksy I nie miał skrupułów, jakie cechowały polskich elekcyjnych władców. Po przyjęciu opieki nad Kozakami Chmielnickiego odmówił zaprzysiężenia umowy, argumentując, że jako samodzierżca nie ma powodu przysięgania czegokolwiek swoim poddanym.

W kolejnych dekadach kozackie wolności były systematycznie likwidowane, a Wschodnia Ukraina zaczęła ulegać rusyfikacji.

Konsekwencje wydarzeń sprzed 369 lat Ukraińcy ponoszą po dziś dzień.

rs

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 1

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
No słabe to. Dlaczego 17 wiek a nie np 5 i jak to Hunowie Sarmatów ze stepów na morzem czarnym na zachód popędzili? Gdzie jest punkt zero i czy to nie chciejstwo z tą zachodnią cywilizacją?
Wróć na i.pl Portal i.pl