Włoski serwis Tuttosport przeanalizował sytuację zawodników Juventusu, którzy aktualnie znajdują się na wypożyczeniu w ekipie Biało-czarnych. Na liście jest także reprezentant Polski - Arkadiusz Milik.
- Kwota związana z kupnem Miliki byłaby najniższa ze wszystkich zawodników: wypożyczenie Polaka z Olympique Marsylia kosztowało 800 tys. euro (plus ewentualne dodatkowe 800 tys. euro w bonusach), natomiast wykup to 7 mln euro plus kolejne 2 mln euro w bonusach. Tak więc inwestycja jest tego warta w każdym przypadku, niezależnie od tego, czy Milik jest częścią planu Juventusu, czy też będzie piłkarzem, który w przyszłości zostanie sprzedany za większe pieniądze - pisze włoski serwis.
Arkadiusz Milik w barwach Juventusu zagrał w 17 meczach. Strzelił sześć bramek i dostał jedną czerwoną kartkę. Początek jego przygody ze "Starą Damą" był imponujący - Polak nie zawodził w najważniejszych meczach. W późniejszej fazie rundy jesiennej jego forma spadła, a snajper się "zaciął". 28-latek zaliczył nawet serię sześciu meczów bez strzelenia bramki w lidze włoskiej. Dla drużyny Biało-czarnych, Milik może być potencjalnym źródłem zarobku. Według portalu Transfermarkt, wartość Polaka to 10 milionów euro. Wykupienie napastnika nie wiąże się z żadnym ryzykiem.
Jedynym aspektem, o który Juventus musi się martwić to nawracające kontuzje polskiego napastnika. Milik w całej swojej karierze kilkukrotnie miał problemy z kolanem. Jego najdłuższa przerwa od gry trwała 158 dni. Arek był wówczas zawodnikiem Napoli. Uraz zmusił go do opuszczenia aż 29 spotkań ligowych.
MŚ 2022 w GOL24
Piękna partnerka Arkadiusza Milika. Kim jest "Agatycze"? [zd...
