Wpłaty na kampanię, a potem posady. Kto finansował kampanię prezydent Łodzi Hanny Zdanowskiej

Marcin Darda
Marcin Darda
Na kampanię łódzkiej europosłanki PiS Joanny Kopcińskiej wpłynęło 75 tys. zł od menedżerów koncernu PKN Orlen - ujawnili reporterzy TVN24. W rewanżu łódzki PiS ujawnia, kto finansował kampanię Hanny Zdanowskiej (PO) na prezydenta Łodzi w 2018 r.
Na kampanię łódzkiej europosłanki PiS Joanny Kopcińskiej wpłynęło 75 tys. zł od menedżerów koncernu PKN Orlen - ujawnili reporterzy TVN24. W rewanżu łódzki PiS ujawnia, kto finansował kampanię Hanny Zdanowskiej (PO) na prezydenta Łodzi w 2018 r. Krzysztof Szymczak
Na kampanię łódzkiej europosłanki PiS Joanny Kopcińskiej wpłynęło 75 tys. zł od menedżerów koncernu PKN Orlen - ujawnili reporterzy TVN24. W rewanżu łódzki PiS ujawnia, kto finansował kampanię Hanny Zdanowskiej (PO) na prezydenta Łodzi w 2018 r.

Dziennikarze TVN24 dotarli do informacji wedle której na kampanię europarlamentarną PiS w 2019 r., w tym łódzkiej kandydatki Joanny Kopcińskiej, darowizny wpłacali wysoko postawieni menedżerowie Orlenu. Na fundusz wyborczy Joanny Kopcińskiej, wówczas rzeczniczki rządu, trafiło w ten sposób 75 tys. zł.

Sugestia w materiale była prosta: PiS najpierw rozdaje etaty w jednej z najbogatszych spółek, nad którą ma polityczną kontrolę, a później właściciele tych etatów w rewanżu opłacają z publicznych pieniędzy zarobionych dzięki politycznej protekcji kampanię kandydatów PiS. Orlen zażądał sprostowania tej i innych publikacji dotyczących wpłat, ale w komunikacie nie wyjaśniono jakie konkretnie informacje miałyby zostać sprostowane.

Tymczasem Sebastian Bulak, łódzki radny i sekretarz PiS w regionie, ujawnił listę z wpłatami na kampanię prezydent Hanny Zdanowskiej (PO) w 2018 r. Radny nie stwierdził tego wprost, ale zasugerował, że kampania prezydencka Hanny Zdanowskiej była finansowana za pomocą identycznego mechanizmu, czyli za pomocą m.in. radnych, którzy dostali etaty w miejskich spółkach Łodzi, a część zarobionych w nich pieniędzy wpłacali na kampanię prezydent lub urzędników zatrudnionych przez prezydent w magistracie lub jego zakładach budżetowych. Na liście aż się roi od radnych Koalicji Obywatelskiej lub ówczesnego SLD, którzy zarabiali już wówczas w miejskich spółkach, lub takich, którzy etaty dostali w nich już po zwycięstwie wyborczym prezydent Łodzi.

Najciekawszy przykład: po publikacji materiału TVN24 radny Mateusz Walasek, szef prezydenckiego klubu KO, upublicznił grafikę z wizerunkiem europosłanki Kopcińskiej i tekstem: "W paliwie płacimy za kampanię PiSu. Pracownicy Orlenu finansowali kampanię europoseł". Tymczasem radny Walasek od lat dzięki prezydent Zdanowskiej zarabia w należącym w 100 proc. do miasta Łódź Zakładzie Wodociągów i Kanalizacji, a na ostatnią kampanię KWW Hanny Zdanowskiej wpłacił 3,3 tys. zł.

Choć ten mechanizm jest legalny, to jednak wątpliwy etycznie, a przykładów jest więcej. Radna Agnieszka Wieteska (klub NL, dawniej SLD) wpłaciła 850 zł, potem dostała pracę w Miejskim Przedsiębiorstwie Oczyszczania. Radny Tomasz Kacprzak (KO), dyrektor sortowni przy MPO, wpłacił 2,8 tys. zł, radny Rafał Reszpondek, pracownik ZWiK/GOŚ 2,3 tys. zł, a pracujący od 2 lat w tej samej spółce radny Michał Olejniczak (NL) 850 zł. Z konta radnej Joanny Budzińskiej (KO) na komitet prezydent Zdanowskiej wpłynęło 2,8 tys. zł, później radna pracowała w Zarządzie Zieleni Miejskiej, a od wiosny tego roku w Miejskim Ogrodzie Zoologicznym, podobnie jak radny Marcin Hencz (KO), który wpłacił 1 tys. zł. Aż 5,3 tys. zł. wpłaciła radna Karolina Kępka (KO), która potem otrzymała dyrektorski etat w Miejskim Przedsiębiorstwie Komunikacyjnym. Tomasz Kacprzak komentuje, że ta sytuacja wbrew sugestiom radnego Bulaka nie jest symetryczna z wpłatami na kampanię europoseł Kopcińskiej. Jak dodaje, radni wpłacali na komitet Hanny Zdanowskiej, bo z komitetu o takiej nazwie startowali do Rady Miejskiej Łodzi. Nie jest to jednak tożsame z wpłatą na kampanię kandydatki na prezydenta, a na indywidualne kampanie radnych w ramach partyjnych limitów.

Nie są to wszystkie nazwiska i wpłaty, ale generalnie od radnych już wówczas lub później powiązanych ze spółkami miejskimi lub zakładami budżetowymi UMŁ, na komitet prezydent Zdanowskiej wpłynęło blisko 35 tys. zł.

Na kampanię Hanny Zdanowskiej wpłacali także członkowie zarządu miejskich spółek zależnych od prezydent Łodzi, jak Paweł Jankiewicz, wiceprezes MPO, który przelał 13 tys. zł., czy Jarosław Bauc, powołany przez prezydent członek rady nadzorczej ZWiK z którego konta wpłynęło 15 tys. zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl