Włoskie media informują, że do kradzieży doszło w niedzielny poranek. Z samochodu zniknął sprzęt elektroniczny. Na szczęście Laurze, żonie Piotra Zielińskiego, nic się nie stało.
Piłkarz jest jednak wstrząśnięty. Według doniesień "La Repubblica" ma dość gęstego klimatu w Neapolu. Z tego powodu chce się wycofać z negocjacji w sprawie nowego kontraktu i jak najszybciej znaleźc nowego pracodawcę (z klubem łączy go dotychczasowa umowa, która wygasa w czerwcu 2021 roku).
W październiku zeszłego roku ofiarą napadu padł również Arkadiusz Milik. Po meczu z Liverpoolem w Lidze Mistrzów drogę zajechali mu i jego partnerce nieznani sprawcy, którzy grożąc pistoletem zażądali zegarka wartego 20 tys. euro.
LIGA WŁOSKA w GOL24
Marcin Wasilewski będzie następny? Polscy piłkarze, którzy m...
