A więc mamy czas wojny: wszystko, wszędzie, naraz

Adam Buła
skan z WP. Wideo
Od razu wyjaśniam, że nie zajmiemy się tu obsypanym Oscarami filmem, w którym los niezliczonej ilości światów równoległych zależy od tego, czy jedna stara Chinka zaakceptuje homoseksualizm swojej córki. Skupimy się na samej koncepcji światów równoległych, dowodząc, że one istnieją tu i teraz.

Wiosenny poranek, czwartek, 3 marca. Prezydent USA, lider ruchu MAGA, chcącego uczynić Amerykę znów wielką, ogłosił chwilę wcześniej szczegóły „Dnia wyzwolenia”. Nakłada zaporowe cła na wszystkich, choć formalnie jest to ruch ustalenia ceł wzajemnych w wysokości połowy obciążeń nakładanych przez inne kraje na towary z USA. Gubisz się? Spróbujmy wersji dla słabszych: „Stany Zjednoczone nałożą minimalne, 10% taryfy celne na wszystkich partnerów handlowych, a w przypadku krajów, które nakładają na USA szczególnie wysokie cła – odpowiedzą połową ich wysokości”. I tak cło na import z Unii Europejskiej to 20%, na towary z Chin – 34%. Tajwan, który jest centrum półprzewodników, dostał 32%, Japonia – 24%,  Indie – 26%.

Nudzi Cię to jednak – oK, po prostu nie czytaj dalej i przejdź do sekcji z omówieniami tureckich seriali albo co lubisz najbardziej.

Dla tych, co pozostali: Trump nie jest oszołomem, co przez lata wmawiały nam tzw. liberalne elity. Ma do wyboru dwa scenariusze, jeśli USA mają mieć szanse na utrzymanie roli światowego hegemona. A i tak w obu muszą przestać pełnić rolę liderów „wolnego świata”. Bo ich na to nie stać. I dlatego, że „Globalne Południe” ma dość pouczania ich przez Zachód, że z nimi jest coś nie tak. I zaczyna mieć siłę, by to jasno przekazać.

Wracając do scenariuszy: kosztem kolosalnego wysiłku USA mogą odwrócić sytuację, w której może i pozostawały centrum innowacji, ale całą produkcję przerzuciły do Chin i okolic. Co powoduje, że na jedno kliknięcie można im zamknąć gospodarkę. Co do wszystkich dotarło w czasie pandemii.

Schodząc niżej, zobaczymy drugi scenariusz. Bo Trump najwyraźniej idzie na przejściowe (=kilkuletnie) kłopoty w swojej gospodarce. Pytanie brzmi – czy Stany to wytrzymają. Tu sorry, ale znów będzie kilka liczb: eksport odpowiada za 18,5% chińskiego PKB, ale udział w nim wysyłek do USA to „tylko” 14,7%. Nawet całkowite zablokowanie eksportu z Chin do USA to obniżenie ich PKB o 2,5-3%. Do wytrzymania. A w Stanach? Chiny kontrolują dziś 75% światowego rynku baterii litowo-jonowych, przetwarzają 60-70% metali ziem rzadkich, są największym producentem elektroniki użytkowej i przemysłowej. Itd.

Przekładając na konkret: USA mogą znów mieć elektronikę i wszystkie inne fajne gadżety, produkowane u siebie. Ale zapłaci za to klient Walmartu. Bo nie ma dziś już opcji, żeby jakikolwiek sprzęt Made in USA z półki nowych technologii nie był finalnie dużo droższy od tego, co Amerykanie mają dziś w sklepach. Więc drugi scenariusz dla Stanów w tej wojnie jest taki, że jej nie wytrzymają i tylko zmasakrują swoją klasę średnią.

Tymczasem w światach równoległych

Wiosenny poranek, czwartek, 3 marca. Uważany przez kilka milionów obywateli za wodza i stratega Polski, Jarosław Kaczyński, powtarza, że najważniejszym dziś problemem naszego kraju jest trumna jego wieloletniej pracownicy. Co jest jakąś odmianą po latach, gdy zajmowaliśmy się trumną jego brata, ale jakby ciągle w tym samym klimacie. Kaczyński nadal też zachęca nas do zajmowania się kwestią, czy niejaki Giertych jest sadystą i co z tego wynika.

Kolejny świat, choć niedaleko od poprzedniego

Wiosenny poranek, czwartek, 3 marca. Kandydat na nowego lidera Polaków, Karol Nawrocki, mówi wprost, że on to by z USA negocjował osobno, żeby cła dla samej Polski były mniejsze niż dla całej Unii.

Tu wróćmy znów na chwilę do światów, gdzie używa się mózgu. Ta wypowiedź Nawrockiego jest głupia i niemożliwie szkodliwa na wszelkich możliwych do wyobrażenia poziomach. Nawrocki albo kompletnie nie ogarnia, jak działa świat (każdy), albo totalnie to lekceważy, opowiadając kocopoły obliczone na odbiór wyłącznie przez najsłabszych.

***

No tak, jeśli nie do końca rozumiesz, dlaczego Nawrocki w tym zdaniu bredzi, to może po prostu na niego zagłosuj. Albo dokonaj wyboru systemem na małpę. Och, nie wiesz, co to? To tu też są dwa scenariusze: albo się ucz i rozwijaj, albo wracaj do tureckich seriali. Bo na wielu światach równoległych zaczęła się ostra wojna, która szybko dotrze i tutaj.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 4

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze!
Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA i obowiązują na niej polityka prywatności oraz warunki korzystania z usługi firmy Google. Dodając komentarz, akceptujesz regulamin oraz Politykę Prywatności.

Podaj powód zgłoszenia

P
Pol
Panie Buła- jesteś pan oseskiem i gulgulem. Niestety........ A pana narracja jest pozbawiona nie tylko moralnych, ale i naukowych podstaw:-) śmieszne takie. Pisz pan, bo już nie napiszę prędko:-) bez uznania.
k
konger
Panie Buła, ma pan słuszną rację - Ameryka padnie. Zwłaszcza jak Chińczycy przekręcą im kurek z bateriami do elektryków ("drill baby, drill"). Padnie i nie podniesie się. Ale co się dziwić, przecież Trump nie potrafi liczyć i nie zna się na cłach. To tylko biznesmen (chwilowo sprawujący urząd prezydenta). Zresztą czy ktoś widział amerykańskiego biznesmena, który potrafi liczyć i do tego zna się na mechanizmach rządzą[wulgaryzm]h gospodarką? Gdyby takich mieli byliby najbogatszym państwem świata, a tak...

I w jeszcze jednym ma pan rację - my "ciemny lud pisowski" zagłosujemy na Karola Nawrockiego ponieważ niczego nie rozumiemy. Nie rozumiemy dobrodziejstw Zielonego Ładu, nie rozumiemy prawa stosowanego wedle uznania, nie rozumiemy obrony na linii Wisły ani sensu tworzenia euroarmi, która (o ile powstanie) będzie uzbrojona i zdolna do działania za dziesięć lat.
E
Ehh
Przynajmniej u p.Buly można coś napisać,bo wszędzie piszą co myślą Polacy, jakie jest stanowisko Polski ale blok na komentarze . Obrywa sie Trampowi o cła, wielka larum a tyle to LICHWIARSKI SCUM często z zupełnie obcym rodowodem nalicza Polakom lichwiarskiego % LICHWIARSKI SCUM nie produkując nic dokonuje w Polsce na Polakach wyrachowanego ludobójstwa.
E
Ehh
Tramp ratuje a przynajmniej próbuje ratować finanse Ameryki,bo przegrali w grę która sami wymyślili.I albo krach waluty $ ,bo wszyscy inni mają go więcej od Amerykanów albo takie właśnie ratowanie skarbu państwa,bo dodruk bez ograniczen widocznie się nie spełnił,co najwyżej rezerwy w innych krajach stopniały ale ich agentura szybko wymieniała $ na wszystko co i kogo udało im sie za ten dodruk kupić Jest to całkiem racjonalne.Tez paradoksalnie może mu chodzić o Amerykę jako dobro wspólne a nie ynteres jednostki, która nie ma granic dla której najlepiej wyeliminować koszta, przerzucić produkcję ale zdobyć rynek i zrobić jak to ładnie nazywają Merger
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl