Donald Tusk mówi o "gwałcie na demokracji" i zapowiada kontrolę wyborów. Odpowiedzialny za to ma być Sławomir Nitras

OPRAC.:
Mateusz Zbroja
Mateusz Zbroja
Donald Tusk zapowiedział kontrolowanie przez PO przebiegu wyborów w związku ze zmianami wprowadzonymi w Kodeksie wyborczym przez PiS. W 2011 roku koalicja PO-PSL również wprowadziła znaczące zmiany na kilka miesięcy przed wyborami.
Donald Tusk zapowiedział kontrolowanie przez PO przebiegu wyborów w związku ze zmianami wprowadzonymi w Kodeksie wyborczym przez PiS. W 2011 roku koalicja PO-PSL również wprowadziła znaczące zmiany na kilka miesięcy przed wyborami. Fot. Malgorzata Genca / Polska Press
- Każdy, kto zmienia reguły gry, wprowadza nowe zasady w Kodeksie wyborczym tuż przed wyborami, tak naprawdę gwałci podstawowe zasady demokracji - ocenił w piątek szef Platformy Obywatelskiej Donald Tusk. Coraz bardziej uzasadnione są obawy, że PiS może sfałszować wybory - dodał. Lider PO nie wspomniał jednak, że w 2011 roku również wprowadzono zmiany na kilka miesięcy przed wyborami.

Donald Tusk krytykuje zmiany w Kodeksie wyborczym

Szef PO podczas piątkowego oświadczenia odniósł się do uchwalonych dzień wcześniej zmian w Kodeksie wyborczym.

- Poprosiłem moich najbliższych współpracowników: posłanki, posłów, senatorki, senatorów, marszałka (Senatu), abyśmy razem przed państwem stanęli w obliczu kolejnego gwałtu na fundamentalnych zasadach demokracji. Mówię tu o nieustannych próbach manipulacji przy Kodeksie wyborczym, który najwyraźniej przeszkadza PiS - powiedział Tusk.

Jak dodał, PiS szuka różnych sposobów, aby - "obawiając się być może porażki w głosowaniu - zniekształcić wynik wyborów".

Nitras odpowiedzialny za "kontrolę wyborów"

Zdaniem szefa PO każdy, kto zmienia reguły gry, czyli wprowadza nowe zasady w Kodeksie wyborczym tuż przed wyborami, "tak naprawdę gwałci podstawowe zasady demokracji".

- Jeśli są gotowi dzisiaj w świetle kamer, przy podniesionej kurtynie manipulować przy ordynacji wyborczej po to, aby zwiększyć swoje szanse wyborcze, to łatwo sobie wyobrazić, że będą także zdolni do innego typu manipulacji. Coraz częściej wysnuwane domysły, coraz częściej artykułowane publicznie obawy, że PiS jest gotowy także sfałszować wybory - one niestety są coraz bardziej uzasadnione - stwierdził Tusk.

Jak poinformował szef Platformy Obywatelskiej, zwrócił się on do człowieka "znanego z energii, umiejętności mobilizacji, wielkiego optymizmu i sprawczości", żeby w imieniu Koalicji Obywatelskiej zajął się przygotowaniem obrony wyborów przed manipulacjami i fałszerstwem.

- Mamy w naszych szeregach Sławomira Nitrasa i nie zawahamy się go użyć - powiedział Donald Tusk.

Platforma Obywatelska sama wprowadziła zmiany w 2011 roku

Przypomnijmy, że posłowie opozycji krytykują obecnie Prawo i Sprawiedliwość za wprowadzenie zmian do Kodeksu wyborczego, jednak w 2011 roku sami dokonali zmian na kilka miesięcy przed wyborami.

Jedną z największych zmian, które zostały wtedy wprowadzone, było podzielenie Polski na 100 jednomandatowych okręgów wyborczych do Senatu, co wiązało się z innym przygotowaniem do kampanii wyborczej, oraz przygotowaniem nowych list wyborczych do Senatu.

Uchwalona w czwartek przez Sejm nowela Kodeksu wyborczego wprowadza m.in. rozwiązania dotyczące bezpłatnych przewozów dla wyborców w gminach bez publicznego transportu. Według PiS, które zaproponowało te rozwiązania, mają one wpłynąć na zwiększenie frekwencji w wyborach. Na mocy nowych przepisów wprowadzony zostanie także Centralny Rejestr Wyborców - co było propozycją rządową.

Polecjaka Google News - Portal i.pl
od 16 lat

Źródło:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na i.pl Portal i.pl