Wiceminister obrony Iranu Mehdi Farhi ogłosił, że Rosja zgodziła się sprzedać Iranowi myśliwce Su-35, śmigłowce szturmowe Mi-28 i samoloty szkoleniowe Jak-130. Irańscy przywódcy od dawna starali się pozyskać zaawansowany sprzęt lotniczy z Rosji. Ostatni raz Iran kupił samoloty od Moskwy w 1990 roku. W 1991 roku do kraju ajatollahów trafiły sowieckie myśliwce i samoloty szturmowe.
Moskwa i Teheran zacieśniły współpracę wojskową po rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Rosja zakupiła od Iranu drony szturmowe i zwiadowcze oraz licencję na ich produkcję, a także próbuje pozyskać pociski balistyczne. Jeśli sprzeda samoloty, być może szybciej osiągnie ten cel.
Samoloty z Rosji
Waszyngton twierdził, że dostawa rosyjskich samolotów może zmienić równowagę sił w regionie. Nie wiadomo dokładnie, ile samolotów otrzymają irańskie siły powietrzne. Prawdopodobnie chodzi o 24 myśliwce, które Moskwa wyprodukowała dla Egiptu. Kraj ten odrzucił je na rzecz zachodnich samolotów pod groźbą sankcji i ograniczenia współpracy wojskowej przez Stany Zjednoczone.
Oświadczenie Iranu jest kolejnym sygnałem w ostatnich tygodniach, że Iran i Rosja dalej rozszerzają swoją współpracę wojskową. 21 listopada amerykańscy urzędnicy ostrzegli, że Iran może przygotowywać się do dostarczenia zaawansowanych pocisków balistycznych krótkiego zasięgu w celu wsparcia rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Iran i Rosja mogą zawrzeć porozumienie w sprawie dronów i/lub pocisków rakietowych po wygaśnięciu ograniczeń ONZ wobec Iranu w październiku 2023 r. Taka wymiana samolotów i śmigłowców na drony i pociski balistyczne jest korzystna dla obu stron. Wzmocni rosyjski potencjał wojenny w konflikcie z Ukrainą, podniesie też możliwości obronne Iranu, w przypadku którego siły powietrzne są najsłabszym ogniwem (przestarzałe samoloty). Z tego też względu taka transakcja musi budzić duże zaniepokojenie Ukrainy i Izraela.
Wzmocnienie Iranu
Iran postrzega uzupełnienie swoich sił powietrznych jako krok naprzód we wzmacnianiu potencjału obronnego. Objęta sankcjami Zachodu Republika Islamska od dziesięcioleci zmaga się z utrzymaniem swojej floty powietrznej. Szef sztabu generalnego irańskich sił zbrojnych, gen. Mohammad Bagheri, nadzorował ukończony remont 128 śmigłowców i dostarczenie prawie połowy z nich do regularnej armii kraju.
Irańskie siły zbrojne będą wykorzystywać lekki, poddźwiękowy, dwumiejscowy samolot Jak-130 w kursach szkoleniowych. Śmigłowiec szturmowy Mi-28, nazywany „Nocnym Łowcą”, jest wyposażony w podwójny silnik turbo, dwie mocno opancerzone kabiny i przednią szybę odporną na pociski kalibru 12,7-14,5 mm. Helikopter jest w stanie latać z prędkością do 320 kilometrów na godzinę.
Stary sprzęt
Zużyty i często uziemiony sprzęt lotniczy skłonił irańskich urzędników do szukania rozwiązań u sojuszników, w tym Rosji, która również została objęta sankcjami przez Zachód i szuka sojuszników. W styczniu Igor Lewitin, wysoki rangą doradca prezydenta Władimira Putina, był w Teheranie, gdzie mówił o gotowości Moskwy do wspólnego projektu w zakresie produkcji helikopterów.
Siły powietrzne Iranu posiadają zaledwie kilkadziesiąt samolotów uderzeniowych, w tym rosyjskie odrzutowce, a także starzejące się modele amerykańskie nabyte przed rewolucją islamską w 1979 roku. W 2018 roku Iran poinformował, że rozpoczął produkcję lokalnie zaprojektowanego myśliwca Kowsar do użytku w swoich siłach powietrznych. Eksperci wojskowi uważają, że odrzutowiec jest kopią F-5, po raz pierwszy wyprodukowanego w Stanach Zjednoczonych w latach 60-tych.
W zamian rakiety na Ukrainę
Jeśli doniesienia o dostawie samolotów i śmigłowców rosyjskich do Iranu potwierdzą się, będzie to wielki krok w realizacji dostaw w drugą stronę. Czyli uzyskania przez Rosję irańskich pocisków balistycznych. Rosja próbuje pozyskać rakiety Fateh-110 i Zolfaghar, które mogłaby użyć przeciwko Ukrainie.
Rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA John Kirby powiedział, że Iran dostarcza Rosji bomby szybujące i może przygotowywać się do przekazania jej pocisków balistycznych krótkiego zasięgu. Przy pomocy irańskiej Rosja już teraz coraz częściej używa bomb szybujących, m.in. zmodyfikowanych FAB-500, KAB-500 i RPK-500 wyposażonych w odpowiednie elementy. Iran produkuje różne bomby szybujące - podstawowe modele to Ghaem (krótkiego zasięgu), Sadid, Balaban i Jasin (ta ostatnia ma duży zasięg). Mogą one być przenoszone przez drony Shahed-131 i 136, które Iran także dostarcza Moskwie. Również rosyjskie samoloty Su-25 mogą przenosić irańskie bomby szybujące.
rs
