Koronawirus 2019-nCoV w Chinach. Nowy wirus pojawił się w Wuhan
Źródło: Xinhua/x-news
Trzy osoby zarażone koronawirusem w Europie są mieszkańcami Francji. Jeden przypadek wykryto w Bordeaux, dwa w okolicach Paryża - informuje BBC. Dwie z tych trzech osób podróżowały ostatnio do Chin, jedna do Wuhan, gdzie znajdowało się epicentrum wirusa.
Koronawirus? Polacy z chińskiego Wuhan przylecieli do Wrocła...
Wirus, który swe ognisko ma w chińskim mieście Wuhan, rozprzestrzenia się głównie w Chinach. Według dziennika "South China Morning Post", do soboty stwierdzono tam 1287 przypadków zachorowań. 41 osób zmarło, w tym jeden lekarz. To 62-letni Liang Wudong, chirurg ze szpitala Xinhua w Wuhan.
Koronawirus nCoV. Gdzie odnotowano przypadki wirusa z Wuhan | MAPA
Najwyższy stopień zagrożenia epidemiologicznego wprowadzono w większości chińskich miast i prowincji, włączając w to Pekin i Szanghaj. Koronawirus, którego epidemia wybuchła w połowie stycznia, spowodował już śmierć 41 osób. Odnotowano dwa pierwsze przypadki zgonów poza prowincją Hubei, której stolicą jest miasto Wuhan, źródło epidemii. Jedna osoba zmarła w prowincji Hebei, druga w Heilongjiang na północnym wschodzie.
NAJŚWIEŻSZE INFORMACJE O WIRUSIE Z WUHAN:
- Czy zamawiając z AliExpress można zarazić się koronawirusem?
- Epidemia koronawirusa: WHO ogłasza alarm dla całego świata!
- Koronawirus. Chiny mają już prototyp szczepionki!
- Monterzy wrócili z Chin do Trójmiasta. Nie zostali zbadani
- Naukowcy USA: Groźny wirus mógł "uciec" z laboratorium Chin!
- Wrocławska firma ofiarą chińskiego koronawirusa
Zmarłym w prowincji Hebei był 80-letni mężczyzna, który - jak podała gazeta "South China Morning Post" - wrócił z miasta Wuhan, gdzie przez dwa miesiące przebywał u rodziny. Kwarantannie poddano 76 osób, które miały kontakt ze mężczyzną.
Jak dodaje BBC, wiekszość ofiar wirusa w Chinach to ludzie starci, którzy dodatkowo cierpieli na inne choroby, np. na Parkinsona.
Zamkniętych 13 miast
Liczba potwierdzonych zakażeń stale rośnie. W piątek w nocy odnotowano już 901 zarażonych. Władze zaapelowały do mieszkańców Pekinu i Szanghaju o to, by - o ile możliwe - zostawały w domu na 14 dni. W takim czasie rozwija się wirus i pojawiają się objawy choroby.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Jak podaje portal gazety "South China Morning Post", wprowadzono ograniczenia wyjazdów osób z 13 miast. Zamknięto w nich transport publiczny. Ograniczenia dotyczą w sumie ponad 20 mln osób. Wobec osób i instytucji niestosujących się do nadzwyczajnych przepisów wystosowano ostrzeżenie o surowych karach.
Przez co umrzemy? TOP 10 największych zagrożeń dla zdrowia w...
Władze powołały specjalny zespół do walki z epidemią, na którego czele stanął Zhong Nanshan. To doświadczony ekspert, który prowadził walkę z epidemią wirusa SARS w latach 2002-2003. W skład zespołu wchodzą naukowcy i epidemiolodzy.
Opanowanie epidemii może być o tyle trudne, że jej wybuch zbiegł się z księżycowym nowym rokiem, który jest hucznie obchodzony w Chinach. Mieszkańcy w tym czasie masowo przemieszczają się do swoich miast, gdzie organizowane są publiczne festiwale. I tak już teraz władze zamknęły wiele centrów rozrywki, np. Disneyland w Szanghaju, a także inne wielkie parki rozrywki, jak Happy Valley w Pekinie i Szanghaju.
Szpital w 6 dni
Na wielu lotniskach ograniczono ruch, m.in. z Wuhan. Wprowadzono też kontrole stanu pasażerów. Pomimo tego - jak informuje SCMP - w piątek stwierdzono zachorowanie na koronawirusa dwojga pracowników kolei w mieście Tiandżin (ok. 130 km na północ od Pekinu). Oboje pracowali w tym samym pociągu. Pasażerów, którzy mieli bliski kontakt z tymi pracownikami poddano pod obserwację medyczną.
W epicentrum wirusa, mieście Wuhan, rozpoczęto budowę nowego szpitala, który ma leczyć osoby zarażone. Tempo budowy jest błyskawiczne - obiekt ma powstać w ciągu sześciu dni. Do budowy skierowano olbrzymie ilości sprzętu, a robotnikom budowlanym oferuje się potrójne stawki - informuje SCMP. Wynoszą one 1200 juanów czyli 173 dolary za dzień pracy. Podobny szpital na tysiąc łóżek w 2003 roku zbudowano nieopodal Pekinu, by leczyć w nim zarażonych wirusem SARS.
Pracują nad szczepionką
Jak informuje"South China Morning Post", zespół ekspertów z uniwersytetu Fudan w Szanghaju, z pomocą naukowców z trzech instytutów amerykańskich pracuje nad szczepionką przeciwkonowemu koronawirusowi. Na razie na wirusa nie ma szczepionki. Powoduje on objawy podobne do zapalenia płuc. U zarażonych pojawia się wysoka gorączka oraz problemy z oddychaniem. Wirus przenosi się z człowieka na człowieka.
Jeden z amerykańskich ekspertów, Peter Hotez, dziekan National School of Tropical Medicine w Baylor College w Teksasie, powiedział agencji prasowej Xinhua, że wynalezienie szczepionki na obecnego koronawirusa nie będzie szybkim procesem. - Nie wiadomo, czy będziemy mieć szczepionkę gotową do użycia przed końcem obecnej epidemii - powiedział Hotez.
Rakotwórcze produkty. Co cię może zabić? Tego unikaj, by zmn...
Dodał, że w Stanach Zjednoczonych może być więcej przypadków zachorowań na koronawirusa niż jeden, który dotychczas został potwierdzony.
W USA wprowadzono obostrzenia na niektórych lotniskach, skąd przybywa najwięcej samolotów z Azji. Epidemiolodzy przestrzegają, że objawy zarażenia koronawirusem są widoczne nie wcześniej niż po 10 dniach, dlatego zarażeni podróżni mogą się dowiedzieć o swojej chorobie dopiero po przybyciu do innego kraju.
Wirus pochodzi od nietoperzy?
Wirus rozprzestrzenił się dotąd w Hongkongu, Makau, na Tajwanie, w Japonii, Singapurze, Korei Południowej, Tajlandii, Wietnamie, Australii, Nepalu, Francji, Stanach Zjednoczonych. Badane są podejrzane przypadki w Wielkiej Brytanii i Kanadzie - donosi BBC. Pomimo tego Światowa Organizacja Zdrowia tonuje nastroje i nie uznała obecnej epidemii za globalne zagrożenie.
Początkowo sądzono, że wirus pochodzi od zarażonych węży, teraz jednak naukowcy skłaniają się ku tezie, że roznoszą go nietoperze - donosi SCMP.
MASKI ANTYWIRUSOWE CHRONIĄCE DROGI ODDECHOWE
>> Sprawdź modele w sklepie <<
NAJŚWIEŻSZE INFORMACJE O WIRUSIE Z WUHAN:
- Czy zamawiając z AliExpress można zarazić się koronawirusem?
- Epidemia koronawirusa: WHO ogłasza alarm dla całego świata!
- Koronawirus. Chiny mają już prototyp szczepionki!
- Monterzy wrócili z Chin do Trójmiasta. Nie zostali zbadani
- Naukowcy USA: Groźny wirus mógł "uciec" z laboratorium Chin!
- Wrocławska firma ofiarą chińskiego koronawirusa
