Lewandowski ma nową ksywę. Od tej strony Niemcy go nie znali

AIP
East News
Robert Lewandowski strzelił w sobotę dwa gole dla Bayernu Monachium przeciwko FC Koeln. Polak miał szansę na hat-tricka, ale zdecydował się oddać możliwość wykonywania rzutu karnego Philippe Coutinho, który jest nowy w klubie i ważne było dla niego strzelenie bramki. Niemiecka prasa doceniła gest napastnika i nadała mu nawet nowy przydomek - "Leih-wandowski".

"Leih-wandowski" to oczywiście zbitka słów - połączenie nazwiska Polaka i rzeczownika "leih", co po niemiecku znaczy "pożyczka". Niemcy nie znali Roberta od tej strony, bo zwykle napastnik za wszelką cenę chciał zdobywać kolejne trafienia. Oddanie bramki koledze z Brazylii ma być jednak inwestycją w przyszłość.

"Robert Lewandowski podarował karnego Philippe Coutinho. Właściwie pożyczył mu tę bramkę. "Leih-wandowski" ma oczywiście nadzieję, że Coutinho ją spłaci" - można przeczytać w ostatnim wydaniu Bilda. Autor sugeruje, że w ten sposób Lewy chciał zadbać o swoją lepszą współpracę z Coutinho, który teraz chętniej będzie obsługiwał Polaka dobrymi asystami. Potwierdza to też wypowiedź kapitana Reprezentacji Polski po meczu. - To pomogło mu zbudować pewność siebie. Musimy sobie pomagać - przyznał Lewy.

Ciekawe, czy gdyby "Leih-wandowski" mógłby cofnąć czas, to kilka lat temu tak zacząłby również swoją współpracę z Arienem Robbenem?

Magazyn Gol24: Kadra pod lupą, przed meczem z Mołdawią

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Mrozu porwał Zieloną Górę! Energetyczny koncert na Bachanaliach

Mrozu porwał Zieloną Górę! Energetyczny koncert na Bachanaliach

Z UFO to była zasłona dymna? Prasa o tym pisze. A może to tylko legenda?

Z UFO to była zasłona dymna? Prasa o tym pisze. A może to tylko legenda?

Wróć na i.pl Portal i.pl