Xavi Hernandez jednak pozostanie w Barcelonie?
Barcelona swego czasu mierzyła się z olbrzymim kryzysem i po przegranym meczu z Villarrealem (3:5) aktualny szkoleniowiec Blaugrany oznajmił na pomeczowej konferencji prasowej, że po sezonie rozstanie się z "Dumą Katalonii". Dzień po tej decyzji czytaliśmy o doniesieniach, że piłkarze na czele z Robertem Lewandowskim mieli bardzo przeżyć taką, a nie inną decyzję swoejgo trenera. Polak wraz z portugalskim obrońcą Joao Cancelo mieli się nawet rozpłakać na spotkaniu z Hiszpanem. Więcej o sprawie pisaliśmy TUTAJ.
Od tego czasu drużyna Xaviego nie przegrała żadnego spotkania, a sam "Lewy" nareszcie przypominał tego bramkostrzelnego napastnika i mógł przypomnieć stare dobre czasy, jak jeszcze masowo ładował gole w Bayernie Monachium. Przez chwilę nawet wrócił jego słynny przydomek z bawarskiej ekipy "Mr. Doppelpack". Jego dublet z Celtą Vigo bowiem zapewnił zwycięstwo. Dodatkowo w ostatnich meczach kapitan reprezentacji Polski świetnie absorbował uwagę obrońców oraz stał się liderem dla swoich kolegów, których zachęcał do gry.
- Ostatnie trzy mecze pokazały nam bardziej wiodącego "Lewego", zachęcającego Cubarsiego, rozmawiającego z De Jongiem w poszukiwaniu zmian... Lewandowski nie jest urodzonym liderem, ale być może zdał sobie sprawę, że jeśli on tego nie zrobi, to nie zrobi tego nikt inny - stwierdził dziennikarz Joan Maria Batlle na łamach katalońskiego "Sportu".
Wszystko to spowodowało, że trener - który jeszcze za czasów jak sam grał w piłkę, był uważany za klubową legendą - mocno zaczął się zastanawiać czy aby nie za szybko podjął swoją decyzję. Jose Alvareza z "El Chiringuito" przekazał, że otoczenie Xaviego Hernandeza miało mu powiedzieć, że "w futbolu nigdy nic nie wiadomo". Na chwilę obecną ciężko sobie wyobrazić zmianę jego decyzji, ale redaktor katalońskiego "Sportu" wskazał kilka warunków. Jednym z kluczowych ma być otwarta propozycja od prezydenta klubu Joana Laporty. Takowej - jak się udało ustalić - jeszcze nie było.
LIGA HISZPAŃSKA w GOL24
Legia Warszawa. Kosta Runjaić odejdzie po kompromitacji z no...
