Naukowcy: czerwone mięso nie wywołuje raka. Dietetycy: ostrożnie z tymi opiniami

Kazimierz Sikorski
pixabay
Zanosi się na kolejną wojnę o czerwone mięso. Wielu naukowów obala kanon, źe jedzenie tego mięsa jest groźne dla zdrowia. Zwykli ludzie będą mieli mętlik w głowie.

Jesz mniej mięsa, bo tak ci zalecali specjaliści ze względu na zdrowie?

Niepotrzebnie, z nowego badania, którego wyniki opublikowano w magazynie „Annals of Internal Medicine” wynika: mięso i jego przetwory nie wywołują chorób nowotworowych, cukrzycy i chorób serca.

Zanosi się więc na kolejną wojenkę o mięso. Czołowi dietetycy z tak prestiżowych uczelni, jak Harvard, Yale i Stanford mówią wprost: wmawianie nam, że spożywanie czerwonego mięsa jest korzystne dla naszego zdrowia, jest po prostu nieodpowiedzialne.

Ale najnowsze analizy przeprowadzone przez kilka ośrodków na świecie mówią, że ci, którzy jedzą niewielkie ilości czerwonego mięsa i jego przetworów trzy lub cztery razy tygodniowo, nie muszą się bać o swoje zdrowie. Przy takim spożyciu nie grozi im rak, cukrzyca, ani choroby sercowo-naczyniowe. Z tych samych analiz wynika, że tylko niektórzy powinny ograniczyć jedzenie bekonu i wędlin na przykład z powodu nadciśnienia tętniczego.

Z tych badań profesor Bradley Johnson z Dalhousie University w Kanadzie wyciąga wniosek: nie można powiedzieć, że spożywanie mięsa i jego przetworów na sto procent powoduje nowotwory, cukrzycę i choroby serca.

Stanowczy przeciw przeciw takiej opinii wyraża profesor Frank Hu z Harvard T.H. Chan School of Public Health. Jego zdaniem nieodpowiedzialne i nieetyczne jest z punktu widzenia zdrowia publicznego publikowanie takich zaleceń dietetycznych, które są niczym innym jak promocją spożywania mięsa, nawet jeśli dowody w tej materii budzą wątpliwości. Podobnie myśli kolejny czołowy dietetyk profesor David Katz z Yale University School of Medicine.

Pojawiły się więc apele tych, którzy forsowali ograniczenie spożywania czerwonego mięsa, by wycofać kontrowersyjny artykuł i przeprowadzić szerokie badania w tej sprawie . Tłumaczą, że ogrom pracy włożony w to, by zapanowała “moda” na ograniczenie lub rezygnację z czerwonego mięsa zostanie stracony. U zwykłych ludzi zrodzi się wątpliwość: kto ma rację w tym sporze, a wielu słysząc, że jedzenie czerwonego mięsa nie szkodzi rzuci się na “zakazane” jedzenie.

Przypominają, że Międzynarodowa Agencja badań nad rakiem i Światowy Fundusz Badań nad Rakiem stwierdzili, że czerwone mięsa może lub zwiększa ryzyko raka. Tygodniowo winno się spożywać do 0,5 kg wieprzowiny, wołowiny lub jagnięciny.

POLECAMY W SERWISIE POLSKATIMES.PL:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zdrowie

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

j
jaro.pl

cytuję: " do 0,5 kg wieprzowiny, wołowiny lub jagnięciny.."tygodniowo....

Czyli codziennie po te ok. 7dkg...i bardzo dobrze!!!!! A jak historia uczy ludzie nigdy nie rezygnowali z mięsa.Poczytajcie historię. Dziś trendy, mody na niejedzenie czegoś a jedzenie czegoś innego to tylko chęć przekierowania klientów, którzy wierząc w cuda będą kupować określone produkty, które nam "ktoś" wytłumaczy, że są zdrowsze niż te co ludzie jedli przez tysiące lat...

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl