Oczywiście, są tacy, którzy swoją postawą zasłużyli na wyższe noty. Należy do nic z pewnością Afimico Pululu. Urodzony w Angoli napastnik, podobnie jak w starciu z Puszczą Niepołomice (4:1) wszedł z ławki rezerwowych, ożywił poczynania ofensywne Jagiellonii, strzelił gola i miał duży wkład w zwycięstwo.
- Bardzo się cieszę, że mogę pomóc drużynie. To jest taki mój cel i mam nadzieję, że w tym kierunku dalej będę podążał, oczywiście przy wsparciu kibiców. Oni dają mi mnóstwo wiary oraz pewności siebie. To duży kredyt zaufania, ale wierzę, że każdą kolejną bramką mogą go szybko spłacić - mówi w wywiadzie dla klubowych mediów Afimico Pululu.
Oceniamy Jagiellonię. Bartłomiej Wdowik: Kibice dają mi mnóstwo wiary i pewności siebie
Innym bohaterem drużyny trenera Adriana Siemieńca był Bartłomiej Wdowik, który kapitalnym strzałem z rzutu wolnego przesądził o wygranej białostoczan.
- Bardzo się cieszę, że mogę pomóc drużynie. To jest taki mój cel i mam nadzieję, że w tym kierunku dalej będę podążał, oczywiście przy wsparciu kibiców. Oni dają mi mnóstwo wiary oraz pewności siebie. To duży kredyt zaufania, ale wierzę, że każdą kolejną bramką mogą go szybko spłacić - zaznacza Bartłomiej Wdowik.
W sierpniu rywalami Jagiellonii będą jeszcze:
- Lech Poznań (13 sierpnia, wyjazd)
- Ruch Chorzów (19 sierpnia) wyjazd
- Górnik Zabrze (27 sierpnia (dom).
Oby w tych i pozostałych spotkaniach PKO Ekstraklasy Podlasianie spisywali się tak dobre, jak z Widzewem i zasługiwali na nasze wysokie noty. Na oceny za starcie z łodzianami zapraszamy do galerii.
