Spięcie na linii Warszawa-Berlin. Czego Scholz nie może wybaczyć Polsce?
O ostatnich napięciach na linii Warszawa - Berlin pisze "Sueddeutsche Zeitung". Chodzi o wypowiedz kanclerza Niemiec Olafa Scholza na temat nieprawidłowości przy wydawaniu polskich wiz oraz napływu nielegalnych migrantów z Polski do Niemiec, a także odpowiedzi na nią polskiego Ministra Spraw Zagranicznych. Zbigniew Rau zarzucił niemieckiemu przywódcy m.in. próbę ingerencji w trwającą w naszym kraju kampanię wyborczą.
Jak ocenia autor artykułu Daniel Broessler, Scholz w swojej krytyce Polski jest "nadzwyczaj otwarty". Jego zdaniem, choć konkretnie chodzi o polskie wizy pracownicze i wzrost liczby migrantów przybywających do Niemiec przez Polskę, to "frustracja kanclerza sięga głębiej".
"Żaden inny rząd w Unii Europejskiej nie atakował Scholza tak często i tak ostro jak polski. Nacjonaliści z rządzącej w Warszawie partii Prawo i Sprawiedliwość (PiS) wielokrotnie oskarżali kanclerza o niechęć do wspierania dostawami broni Ukrainy, która została zaatakowana przez Rosję. Nawet udostępnienie Polsce niemieckich systemów obrony powietrznej Patriot nie poprawiło atmosfery" – czytamy.
Dziennikarz "SZ" wspomina tu o jeszcze jednym ważnym aspekcie relacji polsko-niemieckich. "Do tego dochodzą roszczenia reparacji za szkody wyrządzone przez nazistowskie Niemcy w czasie II wojny światowej, które zostały przez rząd w Warszawie oszacowane na 1,3 bln euro" – dodaje Broessler.
Scholz uderza w Polskę na posiedzeniu klubu SPD
Według dziennikarza, powodem zmiany w podejściu Scholza stała się zaostrzona krytyka Prawa i Sprawiedliwości wobec Berlina w okresie kampanii wyborczej. "Wydaje się, że z punktu widzenia Scholza czara goryczy się przelała" – ocenia.
Z ustaleń dziennikarza wynika, że Polska była również tematem posiedzenia klubu SPD. Kanclerz Niemiec miał na nim "bez ogródek krytykować dwulicowość polskich władz, które z jednej strony podżegają przeciwko migrantom, a z drugiej przyznają wizy za pieniądze".
– To jest coś, o czym nie można milczeć – miał powiedzieć Scholz.
dw.com
