Trzy zwycięstwa Świątek z Collins w 2023 roku
Choć najlepsza polska tenisistka mierzyła się z najbliższą rywalką już sześciokrotnie i najczęściej łatwo wygrywała, wspominane jest głównie jej jedyne niepowodzenie, które miało miejsce przed dwoma laty. Wówczas to mająca świetny okres Collins wyeliminowała Igę w półfinale Australian Open.
W 2023 roku obydwie tenisistki zagrały ze sobą trzy razy. Jedynie w ćwierćfinale sierpniowego turnieju w Montrealu Amerykanka nawiązała równorzędną walkę, ostatecznie jednak to nasza zawodniczka po trzysetowej batalii awansowała do kolejnej rundy. Z kolei w Dosze i Cincinnati Świątek na niewiele pozwoliła przeciwniczce, która w obydwu przypadkach była w stanie ugrać zaledwie gema.
- Gra Igi mówi sama za siebie, ma w zasadzie wszystkie narzędzia, zdolności sportowe i talent, każdemu jest z nią ciężko - to słowa Collins wypowiedziane po zwycięstwie z Kerber, idealnie oddające nie tylko skalę trudności czekającą Amerykankę w najbliższym pojedynku, ale też znakomicie podsumowujące dotychczasowe ich zmagania.
Trudne losowanie Igi Świątek
Liderka światowego rankingu w tegorocznej edycji Australian Open nie miała szczęścia w losowaniu. Już w pierwszym spotkaniu musiała zmierzyć się z wymagającą rywalką, jaką okazała się Sofia Kenin, w drugim pojedynku zagra z finalistką turnieju w Melbourne sprzed dwóch lat, a w kolejnych możliwa rywalizacja m.in. z Ukrainką Eliną Switoliną (IV runda), a także Łotyszką Jeleną Ostapenko lub Wiktorią Azarenką (ćwierćfinał).
- Nie da się ukryć, że nie mam tu łatwej drabinki. Danielle jest bardzo dobrą zawodniczką, graliśmy kilka zaciętych spotkań. Każdy mecz jest jednak inny i po prostu postaram się być gotowa - powiedziała Iga przed spotkaniem drugiej rundy.
Iga Świątek pozostanie liderką rankingu WTA
Niezależnie od rezultatu, jaki podczas trwającej imprezy osiągną Świątek i Aryna Sabalenka, na szczycie światowego rankingu pozostanie Polka, która zachowa co najmniej 800 punktów przewagi.
