PGNiG Superliga. Drugi szkoleniowiec Łomży Industrii Krzysztof Lijewski po meczu w Kaliszu: W przerwie trener nakreślił kilka wskazówek
- Jechaliśmy do Kalisza z nastawieniem, żeby wygrać i to w dobrym stylu. Pamiętamy ostatnie lata gry na tym parkiecie i zawsze mieliśmy tam problemy i ciężko nam się grało. Cieszę się, że teraz udało nam się zagrać dobrze od pierwszej do ostatniej minuty. Narzuciliśmy bardzo wysokie tempo przez kontrataki, dzięki którym rzuciliśmy wiele łatwych bramek. Z drugiej strony brakowało trochę agresji w obronie, przez co rzuciliśmy dużo, ale też straciliśmy wiele. W przerwie trener Talant Dujszebajew nakreślił kilka wskazówek i poprawiliśmy defensywę. Zasłużyliśmy na zdecydowane zwycięstwo. Odłączyliśmy rywalom najgroźniejszą broń, czyli współpracę z obrotowym. Piotr Krępa rzucił kilka bramek, ale nie był tak widoczny, jak w poprzednich meczach. Cieszy nasza dobra skuteczność, wysokie tempo i wykorzystane minuty przez młodych zawodników - mówił Krzysztof Lijewski.
- W pierwszej połowie byliśmy myślami przy tym meczu, ale w drugiej już nie. Liczba błędów technicznych, które wtedy popełniliśmy, to jakieś nieporozumienie. Tak nie wolno grać. Decydują umiejętności techniczne. Nasi zawodnicy przeciwko takiemu rywalowi muszą grać na maksymalnej koncentracji, a kiedy się myśli, że to są proste rzeczy, to przychodzi rozprężenie i okazuje się, że to nie takie proste. Nie liczyliśmy na zwycięstwo w tym meczu, chcieliśmy zagrać jak najlepiej, więc taka przegrana nie przystoi. Oczywiście, Kielce to wielki klub, wielka drużyna i potwierdziły to w ostatnim meczu Ligi Mistrzów. Dzisiaj dały nam lekcję szybkiego wznowienia, straciliśmy z tego bardzo dużo bramek. Chcieliśmy zagrać jak najszerszą ławką, każdy z graczy dostał swoje minuty, niestety, nie sprawdziło się to w niektórych elementach. - mówił Paweł Noch, trener Energi MKS Kalisz.
- Trzy wyróżnienia dla zawodników Łomży Industrii Kielce po meczu z HBC Nantes
- Oceniamy Łomżę Industrię Kielce za mecz z HBC Nantes, 9 dla "kierownika maszynowni"
- Łomża Industria o włos od rekordu. Więcej goli rzuciła tylko niemieckim rezerwom
- Arkadiusz Moryto skończył ćwierć wieku. Zobacz, jak się zmieniał przez lata
GDZIE SĄ CHŁOPCY Z TAMTYCH LAT, CZYLI CO DZIŚ ROBIĄ BYŁE GWIAZDY VIVE KIELCE [ZDJĘCIA]

POLECAMY RÓWNIEŻ:
POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIEJ PIŁCE RĘCZNEJ NA:
POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIM SPORCIE NA:
Autor jest również na Twitterze Follow@Pawel_Kotwica |
Obserwuj Handball Echo na Twitterze Follow@Handball_Echo |
Obserwuj Sport Echo Dnia na Twitterze Follow@Sport_Echo_Dnia |
