Podolski bez formy, Górnik bez punktów
Podolski nie był dzisiaj w sosie. Grał słabo zresztą jak i cały zespół, który zasłużenie przegrał. Dopiero gdy wybił doliczony czas to Poldi przeprowadził jedyną groźną akcję. Po jego atomowym strzale piłka obiła poprzeczkę.
Mistrz świata z Niemcami nie ukrywał irytacji. Przechadzał się po boisku zasmucony, a w pierwszej połowie zdarzyło mu się pokrzykiwać na kolegów. To jednak i tak było na nic. Gdyby Cracovia chciała, wygrałaby nie 2:0, ale co najmniej 3:0.
Podolski: Od twojego kebaba lepsza tylko koszulka
Sektor gości na stadionie Cracovii wypełnił się. Z Zabrza przyjechało kilkuset kibiców. Żaden, co zrozumiałe dla zasad wyjazdowych, nie trzymał nad głową prośby o koszulkę do Podolskiego. Tę szczególną piłkarz otrzymał z okolic sektora Górnika, gdzie zasiedli gospodarze.
W trakcie meczu jeden z dorosłych kibiców trzymał w ręce kartonowe "dzieło", zachęcające Podolskiego do przekazania gadżetu. Argument okazał się szczególny, nawiązujący do fast-foodowego biznesu Lukasa.
Oprócz namalowanej koszulki na kartonie przeczytaliśmy następujące zdanie: "Poldi, od twojego kebaba lepsza już tylko twoja koszulka".
Raków nie chce wyłudzaczy koszulek
Dalszy ciąg tej historii póki co nie jest znany. Wiadomo natomiast, że rozkręcony w niemieckiej Kolonii biznes Podolskiego niebawem zawita także na Górny Śląsk. Lokal powstaje w Zabrzu, w centrum przy ulicy Wolności, gdzie 25 lat działał McDonald's.
Proszenie o koszulki bez wątpienia stało się problemem. Takie zdobycze często nie wędrują bowiem nad łóżkiem obdarowanego, lecz na internetowej aukcji, gdzie oszuści robią na nich biznes. Jako pierwszy zareagował Raków Częstochowa. W listopadzie klub wystosował apel do kibiców, by nie przynosili na stadion kartonów z litanią do piłkarzy.
EKSTRAKLASA w GOL24
Kibice Górnika Zabrze zmrożeni meczem z Cracovią. Ich zespół...
