Robert Lewandowski jednak nie zagra w El Clasico? Polak chciał się wykartkować, ale grożą mu dwa mecze zawieszenia

31 marca 2024, 12:49

Robert Lewandowski w ostatnim meczu ligi hiszpańskiej specjalnie złapał żółtą kartkę, aby się "wykartkować" i pauzować w spotkaniu z Cadiz, a nie z Realem Madryt. Zagraniczni dziennikarze wspominają jednak, że spryt 35-letniego napastnika nie zostanie doceniony przez Komisję Ligi, gdyż za takie postępowanie grożą mu... dwa mecze pauzy. To oznacza, że opuści El Clasico.

Robert Lewandowski chciał być sprytny. Sztuczka nie wyjdzie?

W lidze hiszpańskiej obowiązkowa pauza przypada na pięć kartek. Robert Lewandowski do soboty miał cztery. Polski napastnik wie, że zbliża się prestiżowy mecz z Realem Madryt, dlatego chciał się wykartkować i opuścić następne spotkanie z Cadiz, w którym "Barca" będzie zdecydowanym faworytem. Podczas sobotniego starcia z Las Palmas "Lewy" postanowił w żółwim tempie opuszczać boisko, gdy został zmieniony w 81. minucie przez Vitora Roque. Sędzia był zmuszony pokazać mu żółty kartonik.

Lewandowski specjalnie dostał kartkę! Błagał o nią sędziego

Robert Lewandowski jeszcze nigdy nie prosił się tak o kartkę jak w sobotę. I dostał - tylko i aż żółtą. Piłkarz FC Barcelony specjalnie uprosił karę u sędziego meczu z Las Palmas (1:0). Zrobił to, żeb...

Jacek Czaplewski

TVP Sport odnotowało, że sztuczka Roberta Lewandowskiego może nie wyjść. Hiszpański "Sport" twierdzi, że polskiemu napastnikowi grozi dodatkowy mecz zawieszenia, gdyż 35-latek celowo chciał otrzymać kartkę. - Zawodnik, który w trakcie meczu wywoła piątą żółtą kartkę, może zostać ukarany. Oprócz sankcji przewidzianej w pierwszym akapicie niniejszego artykułu (jeden mecz zawieszenia), dodatkowym meczem i kary i grzywną w wysokości 600 euro - TVP Sport cytuje przepisy gry. Komisja Ligi musiałaby udowodnić Lewandowskiemu, że celowo zapracował na piątą kartkę, a to nie będzie łatwe. W lidze hiszpańskiej widzieliśmy już nie takie przypadki. Przypomnijmy, że kapitan reprezentacji Polski został zawieszony na kilka spotkań za... dotknięcie się po nosie. Arbiter uznał wtedy, że to obraźliwy gest wykonany w jego kierunku.