Pasek artykułowy - wybory

Rosja utrzyma bazy w Syrii? Izrael boi się islamistycznego reżimu i dominacji Turcji

Grzegorz Kuczyński
Rosjanie mają w Syrii bazę powietrzną Chmejmim
Rosjanie mają w Syrii bazę powietrzną Chmejmim DELIL SOULEIMAN/AFP/East News
Izrael lobbuje w Stanach Zjednoczonych za utrzymaniem rosyjskich baz wojskowych w Syrii, aby zapobiec wzmocnieniu wpływów Turcji w tym kraju. Poinformował o tym Reuters, powołując się na źródła.

SPIS TREŚCI

Według Reutera, izraelscy urzędnicy powiedzieli Waszyngtonowi, że nowe władze w Syrii, które wspiera Ankara, mogą stanowić zagrożenie dla granic Izraela.

Izrael obawia się wpływów Turcji

- Największą obawą Izraela jest to, że Turcja wkroczy i będzie chronić ten nowy syryjski porządek islamistyczny, który ostatecznie stanie się bazą dla Hamasu i innych bojowników - powiedział Aron Lund, badacz z amerykańskiego think tanku Century International.

Na przykład w poprzednią niedzielę premier Benjamin Netanjahu powiedział, że nie będzie tolerował obecności sił Hayat Tahrir al-Sham w południowej Syrii i zażądał demilitaryzacji tego terytorium.

Izrael chce słabej Syrii

Izrael chce utrzymać Syrię „słabą i zdecentralizowaną”, powiedzieli rozmówcy agencji. Wśród propozycji urzędników jest pomysł umożliwienia Rosji utrzymania baz wojskowych w Syrii, które zostały już niemal całkowicie ewakuowane po upadku reżimu Baszara al-Asada. W Syrii znajdują się dwie rosyjskie bazy: morska w Tartus i powietrzna Chmejmim.

Nie jest jasne, czy Stany Zjednoczone posłuchają Izraela. Aron Lund w rozmowie z agencją Reuters zauważył jednak, że Izrael ma szansę wpłynąć na decyzję Białego Domu, ponieważ administracja Trumpa jest „szalenie proizraelska”.

emisja bez ograniczeń wiekowych

źr. Reuters

Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl