Twaróg: Wolną Wigilię od przyszłego roku poproszę (jeśli już koniecznie muszę)

Marek Twaróg
Jan Jeliński
To jasne, że wolna Wigilia jest zręcznym ruchem z politycznego punktu widzenia, ani się odciąć, ani poprzeć. Ale naprawdę nie wszystko warto składać na ołtarzu popularności – pisze Marek Twaróg, redaktor naczelny Polska Press.

Można jeszcze wrzucić trzynastą pensje dla każdego (bo inflacja), obniżyć cenę paliwa (Obajtku, wróć) albo dać gwarancję pracy dla każdego (pardon, też już kiedyś było) – zawsze i wszędzie znajdziemy dziennikarza, który zrobi w tych sprawach sondę na targowisku i z pewnością większość będzie za. Pójdzie w świat, Polacy popierają, ustawa już się pisze, trudno się wycofać.

Ale odpowiedzialni politycy, których kiedyś jeszcze było trochę - przed wielkim triumfem demagogii, propagandy, fejków, w który to triumf pięknie wpisały się rządy PiS – powinni wiedzieć, że nie wszystko warto składać na ołtarzu popularności. Że odpowiedzialność za państwo oznacza nie tylko dbanie o własny elektorat i pielęgnowanie idei, które się głosi, ale troskę o wszystkie grupy interesów i szukanie kompromisów.

I – może najważniejsze – szacunek dla odmiennych opinii, w tym próba zrozumienia odrębnych interesów.

Pomysł wolnej Wigilii nie jest zły od fundamentów, co podkreślają nawet najbardziej wyraziści przeciwnicy tego pomysłu. To podobnie jak było z zakazem handlu w niedzielę. Choć niezmiennie uważam, że pomysł ten nie ma sensu, a poparcie dla niego utrzymuje się w Polsce tylko dlatego, że mamy Żabki i dziury w przepisach, to jednak rozumiem, że są grupy interesów nim zainteresowane. Do tego umówmy się - ostatecznie Sonntagsruhe funkcjonuje od dawna w lepiej zorganizowanych krajach europejskich, a innowacje w postaci kas samoobsługowych, zrobotyzowanych sklepów, dostaw pieczywa na stacje benzynowe to – bez ironii – najpewniej cenny wkład w polską branżę handlu detalicznego.

Szacunek dla odmiennych opinii i nieswoich elektoratów oznacza, że warto przy forsowaniu wolnej wigilii wyjść poza własną bańkę – pracowników budżetówki, a może niekiedy pracowników handlu, na których tak chętnie powołują się pomysłodawcy wolnego dnia, a już na pewno poza bańkę związków zawodowych - i zobaczyć interes firm, biznesów sektora produkcji czy usług, które o operowaniu wokół świąt myślą z wyprzedzeniem co najmniej półrocznym.

Owszem, trudno w to uwierzyć związkowcom, ale w biznesie półroczna perspektywa dla szczegółowego planowania dostaw, wydajności, godzin pracy, wielkości produkcji to nic nadzwyczajnego. To konkretne plany i konkretne pieniądze, które potem przekładają się na konkretną liczbę zatrudnionych i konkretne wynagrodzenia.

Zróbcie więc tę wolną Wigilię, ale od przyszłego roku, wszyscy się przygotują. A teraz dajcie ludziom pożyć. Dla wielu bowiem wprowadzanie tego prawa na wariata to jedynie kłopot i zamieszanie, czyli inaczej niż w pierwotnej idei.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

P
Pol
26 listopada, 17:20, R:

Po co lewactwu wigilia ?

26 listopada, 18:40, To Ja:

żeby przekonać pisiorów,

że sianie nienawiści

nie ma sensu.

2 grudnia, 14:54, Jan:

Raczej żebyś mógł wypocząć, więc nie kręć gitary. Gdzie ty widzisz w jego wypowiedzi nienawiść? Tabletki pobraleś dzisiaj?

Nie ma takich , co to po nich myślenie się włącza, jednak za wczasu przez matkę przyjęta"dzień po" daje pewne nadzieje. Teraz jednak za puźno, można jedynie jakimś ciężkim przedmiotem skrócić cierpienia.... a tego sam pewnie nie uczyni, pozostaje więc podziwiać, tak, podziwiać, bo dzięki niemu wiemy, jak i do czego prowadzi wodogłowie nabyte drogą wizualizacji i przekazywania obrazu przez TVN.

J
Jan
26 listopada, 17:20, R:

Po co lewactwu wigilia ?

26 listopada, 18:40, To Ja:

żeby przekonać pisiorów,

że sianie nienawiści

nie ma sensu.

Raczej żebyś mógł wypocząć, więc nie kręć gitary. Gdzie ty widzisz w jego wypowiedzi nienawiść? Tabletki pobraleś dzisiaj?

A
Aga
26 listopada, 17:20, R:

Po co lewactwu wigilia ?

26 listopada, 18:40, To Ja:

żeby przekonać pisiorów,

że sianie nienawiści

nie ma sensu.

Ty nawet pisiora nie masz, trolu.

T
To Ja
24-ty grudnia może się zdarzyć w niedzielę więc trzeba dla pewności zrobić też wolne 23-go i 22-go, podobnie z Sylwestrem, proponuję urlop dla wszystkich od połowy grudnia do połowy stycznia.
T
To Ja
26 listopada, 17:20, R:

Po co lewactwu wigilia ?

żeby przekonać pisiorów,

że sianie nienawiści

nie ma sensu.

R
R
Po co lewactwu wigilia ?
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl