Wojciech Szczęsny w Warszawie. Zagrał z dziećmi na Wilanowie, bo "brakowało im jednego zawodnika do pełnego składu"

Jacek Czaplewski
Wojciech Szczęsny
Wojciech Szczęsny Marina, Instagram/Szymon Starnawski
Wojciech Szczęsny sprawił niemałą frajdę grupie chłopców z warszawskiego Wilanowa. Kiedy nieopodal boiska zobaczyli idola z reprezentacji Polski, poprosili go żeby dołączył do gry w piłkę i tym samym uzupełnił brakujący skład. - Nie odmówił. Ściągnął tylko klapki - napisała w mediach społecznościowych jego żona Marina, dołączając dwa nagrania.

Wojciech Szczęsny: Hiszpania, Włochy i Warszawa

Szczęsny właśnie zakończył trzytygodniowy urlop. Po przykrym meczu z Mołdawią (2:3) zdążył wypocząć w hiszpańskiej Marbelii, po czym wziąć udział w weekendowej imprezie Lewandowskich zorganizowanej we włoskiej Toskanii z okazji dziesiątej rocznicy ślubu i zarazem odnowienia przysięgi małżeńskiej.

Ostatnie chwile przed powrotem do Turynu (i tym samym obowiązków w Juventusie) Szczęsny spędził w Warszawie i jej okolicach. W swoim domu gościł bliskich znajomych, a już w mieście uszczęśliwił dzieci grające w piłkę na jednym z boisk w dzielnicy Wilanów. Gdy bowiem chłopcy zobaczyli bramkarza, od razu poprosili, żeby z nimi zagrał.

- Brakowało im jednego zawodnika do pełnego składu... Nie odmówił. Ściągnął tylko klapki - napisała na Instagramie Marina Łuczenko-Szczęsna, która nagrała fragmenty meczu. W grze Wojciechowi towarzyszył jego pięcioletni syn, Liam.

Po skończonej grze Szczęsny dał się namówić na obronę rzutów karnych. Jedną z uchwyconych prób oczywiście obronił, budząc w sobie gen rywalizacji...

Gry na orliku nigdy nie odmawia Tymoteusz Puchacz. W maju reprezentant Polski grał z kolegami w Warszawie:

REPREZENTACJA w GOL24

Jak drugie wesele! Lewandowski zorganizował wielkie przyjęcie

Jak drugie wesele. Robert Lewandowski zorganizował wielkie p...

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

g
gosc
Trzeba było przed meczem z Mołdawią.
H
Hamlet
I tak jest gorszy od Lewandowskiego bo nie umie chodzić po wodzie.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl