Sędziowie obsługujący Legia MTB Maraton nie są tak bezwzględni jak ci we Włoszech, nie skracają trasy w powodu niebezpiecznych zjazdów, ba, na maratonach karkołomne zjazdy po szutrze czy piachu są mile widziane.
Oferta kolarskich maratonów dla specjalistów od górskich rowerów jest przeogromna. Czesław Lang trafił ze Skandią do Krakowa. Kolarze ścigali się nie tylko po bezdrożach, ale także po brukach krakowskiego rynku. Na lewo kościół Mariacki, na prawo Sukiennice - proszę bardzo. Renoma Skandia MTB Maraton dotarła aż do RPA, skąd przyjechali szwedzcy szefowie Skandii. Wystartowali, i aż się nie mogli nadziwić, że w Polsce tak wiele osób uprawia kolarstwo.
Lang twierdzi, że za kilka lat rzesze młodzieży startujące w maratonach MTB przełożą się na sukcesy na szosie. Podobnie uważa Henryk Charucki, zwycięzca Tour de Pologne z 1979 roku. "Hary" zawitał do Szumowa, bo to jego rodzinne strony. W Paproci Dużej, wsi położnej wokół ronda długiego na 2 km, nagradzał młodych adeptów kolarstwa startujących w Małym Wyścigu Pokoju (duży upadł, mały jeszcze trwa). Ważny to przykład dla młodzieży, która w wyścigach amatorskich (na razie) startuje bardzo tłumnie. Z tej mąki musi być chleb.
Ciężka kostka w "Piekle Północy"
Oby! Na Giro d'Italia startuje trzech naszych. Gołaś stara się uciekać, Szmyd walczy z przeziębieniem, błyszczy Niemiec. Nie tylko pracuje dla lidera Lampre Scarponiego, ale i dla siebie dużo ugrywa. Na epicki - jak mawia młodzież - Monte Zoncolan wjechał 13., choć to jego debiut w Giro. Jedzie wspaniale i zdaniem Langa może wygrać Tour de Pologne, bo na podjeździe pod Glicza-rów ma mu w rewanżu pomagać ów Scarponi.
W Giro włoskich kolarzy upokarza Contador. Pytanie, co będzie, jeśli Hiszpan zostanie w czerwcu zawieszony. Czy po decyzji na "nie" trybunału arbitrażowego odbiorą mu tylko triumf w zeszłorocznej Wielkiej Pętli, czy także prawie pewny w Giro? Może w takim razie Włosi ścigając się w tej chwili o drugie miejsce de facto walczą o pierwsze?