Kto będzie premierem? Każdy, byle nie Donald Tusk, to kwestia charakteru

Krzysztof Osiejuk
Krzysztof Osiejuk
Donald Tusk na jednym ze spotkań z wyborcami
Donald Tusk na jednym ze spotkań z wyborcami Fot. Karina Trojok
Ostatnie dni przyniosły kolejne z tak zwanych „przypadków Donalda Tuska”. Kraj obiegł filmik ze spotkania w Sosnowcu, gdzie jakiś zbłąkany przeciwnik Platformy krzyknął w kierunku Tuska „Zamknij się!”. To sprowokowało atak szału lidera Platformy, który zaczął wrzeszczeć, że on sobie na takie traktowanie nie pozwoli. Wkrótce potem mieliśmy do czynienia z odwrotną sytuacją. Tym razem podczas spotkania z działaczami w Strzelcach Opolskich, Donald Tusk kolejny raz stracił panowanie nad sobą i sam kazał się zamknąć wyborcy.

Wielu zastanawia się, czy, jak tak dalej pójdzie, wkrótce niedoszły przywódca całej opozycji nie zacznie rzucać na wiecach przedmiotami. Wśród wielu prób wyjaśnienia owego fenomenu pojawiło się również wspomnienie z wizyty Tuska w telewizji TVN24, już po powrocie z Brukseli. Wówczas przypadkiem została nagrana jego wypowiedź, w której wyznał, że dla niego myśl o aktywnym powrocie do polskiej polityki to największy w życiu koszmar. Najwyraźniej więc Donald Tusk został siłą odwołany z brukselskiej placówki do Polski, żeby tu zrobić porządek i jest tak owym zesłaniem rozgoryczony, że zaczyna nie wytrzymywać presji.

Gdybym Donald Tusk wiedział, że rządzenie jest tak niefajne…

Na dowód można przypomnieć, jak jeszcze w dawnych latach, kiedy miał on dopiero przed sobą smak europejskich salonów i przeżywał dzisiejszy kryzys po raz pierwszy, w wypowiedzi podczas któregoś ze służbowych spotkań stwierdził zupełnie szczerze, że gdyby wiedział, iż rządzenie jest tak niefajne, to by się do niego nie pchał. Skarżył się jednocześnie, że teraz z tych wszystkich stresów wyłysieje i spadnie mu w sondażach.

Myśmy to oczywiście podejrzewali od zawsze, ale dziś wiemy na pewno, że Donald Tusk to człowiek, dla którego celem pierwszego rzędu jest władza bez jakichkolwiek zobowiązań i bez zbędnego wysiłku. Jemu zawsze chodziło tylko o to, by być kimś bardzo, bardzo ważnym, mieć pod sobą jak najwięcej ludzi, których będzie mógł bez ograniczeń terroryzować i upokarzać, no a od góry otaczać się tymi, którzy będą mu dostarczali wszelkich możliwych rozrywek. Tak właśnie myślę, no a skoro tak, to sądzę też, że wszystko to, czym on nas dziś raz po raz zaskakuje, to również wynik jego podłego charakteru.

„Przecież wiecie, że taki jestem”

I w tym momencie przypomina mi się ktoś, na kogo miałem nieszczęście w swoim życiu trafić i o kim nigdy nie uda mi się zapomnieć. Od razu muszę przyznać, że jest to ktoś, kogo nie lubię w sposób wręcz fizyczny. Nie lubi go też moja żona i moje dzieci. Nie lubią go też inni moi znajomi, z którymi miałem okazję na jego temat rozmawiać. Właściwie wszyscy ludzie, których znam, a którzy mieli okazję go poznać, zwyczajnie go nie lubią i to nie lubią go bardzo.

Ta sytuacja jest właściwie kuriozalna, ponieważ człowiek, o którym opowiadam ma wszelkie przymioty, kwalifikujące do grona osób sympatycznych, dobrych i ciepłych. Jest wykształcony i na swój sposób inteligentny, otwarty, o szerokich zainteresowaniach, potrafi być bardzo refleksyjny i współczujący… no i – co dla niektórych może być ważne – jest bardzo pobożny i zorientowany rodzinnie. Wspólnie z żoną i dziećmi uczestniczy we wszystkich możliwych rekolekcjach, grupach modlitewnych i dniach skupienia, podczas których wszyscy mówią do siebie: „kocham cię” i „z Bogiem”, a później wracają odnowieni i pełni nowych sił.

Pozostaje jednak coś, co ja określam jako charakter, ale możliwe, że są też na to inne nazwy. Otóż charakter tego mojego znajomego – a przez jakiś czas i kolegi – sprawiał, że kiedy na przykład był głodny, wpadał w nastrój, w którym gotów był ludziom, spotkanym na swojej drodze, zrobić najgorszą krzywdę. To właśnie ten jego charakter kazał mu od czasu do czasu wpadać w nastrój tak mocno determinowany przez chęć zemsty, że gotów był uczynić każde zło z najbardziej zimną satysfakcją. Podejrzewam jednak też, że to właśnie jego charakter z jednej strony nieustannie przepraszał wszystkich za swoje („przecież wiecie, że taki jestem”) zachowanie, a z drugiej był nieustannie dumny z tego, że właśnie taki jest.

„On jest po prostu okrutny”

Przypomina mi się ów mój kolega sprzed lat od czasu do czasu, ale zwłaszcza wtedy, gdy albo oglądam w telewizji Donalda Tuska i słucham, jak mówi, albo – i to może jeszcze częściej – kiedy słyszę, jak niektórzy starają się wytłumaczyć pewne jego zachowania, robiące wrażenie zagadki. Przypomniał mi się on też jakiś już czas temu, kiedy Donald Tusk właśnie, z taką bardzo charakterystyczną dla siebie refleksją w głosie, przyznał, że on w kontaktach ze współpracownikami bywa trudny. Wszyscy, którzy to słyszeli, a znają człowieka, o którym wspomniałem wyżej, zgodnie potwierdzą, że to jest właśnie ten typ. Jego dokładna kopia. Człowiek, który patrzy drugiemu człowiekowi prosto w oczy i mówi: - Przyznaję. Macie ze mną ciężko. Ale wiecie, kochani, jak sam bardzo z tego powodu cierpię.

Przez te wszystkie lata, kiedy Donald Tusk był jeszcze premierem i podobnie jak dziś musieliśmy go oglądać i słuchać niemal codziennie, z każdym kolejnym dniem znajdowałem kolejne potwierdzenie tego, że w nim nie ma już nic, czego bym nie znał i nie odczuwał niemal fizycznie. Szef rządu znikał z pracy i po chwili okazywało się, że jest na wypoczynku na nartach. W świetle kamer brutalnie poniżał Pawła Grasia, by już chwilę potem zwracać się do ludzi tym swoim ciepłym i pełnym zadumy „kochani”.

A potem znów znikał i okazywało się, że musiał pójść pograć piłkę, bo inaczej by z przepracowania zwariował... I w pewnym momencie wiadomo było, że Donald Tusk nie ma już nikogo, tylko byłych przyjaciół, aktualnych współpracowników, żonę, dzieci, wnuki i pewnie już sam nie bardzo wiedział, kim oni wszyscy dla niego są. Bo istniała tylko władza i nieustanny wypoczynek od stresu, który go zabijał.

Pamiętam jak kiedyś śp. Zyta Gilowska, zapytana w telewizji o swój stosunek do Donalda Tuska, uśmiechnęła się tajemniczo i powiedziała, że jest on po prostu okrutny. I powtórzyła to słowo z takim dziwnym zamyśleniem. Wtedy też doskonale poczułem, że wiem, o co jej chodzi. Właśnie tak – pełen wdzięku i wewnętrznej dobroci, o ciepłym głosie i szczerym spojrzeniu, okrutny, mściwy, pamiętliwy człowiek, który jeśli nie dostanie tego, czego chce, to oszaleje z nerwów, jeśli kogoś nie skrzywdzi.

Każdy, byle nie Donald Tusk

Po co to wszystko piszę? Z dwóch powodów. Otóż przede wszystkim uważam, że za jego szczególną postawą stoi wyłącznie jego paskudny charakter i że ja doskonale wiem, co to za charakter. Druga kwestia jest taka, że ja już kiedyś zastanawiałem się, jak to się dzieje, że to całe towarzystwo, które Tuska otacza i z nim pracuje, nie walnie tym wszystkim i nie powie mu, żeby przestał ich swoją obecnością zatruwać. Myślę sobie, że tam musi z jednej strony panować owa niezręczna – a w sumie bardzo przecież typowa – bezradność wobec kogoś, kto jest cały wypełniony jednocześnie miłością i agresją, a z drugiej cała sieć nieznanych jeszcze nam interesów, które zwyczajnie wszystkim wiążą ręce.

Jednak pomyślałem sobie też o czymś jeszcze. Bardzo dobrze, że on jednak nie zostanie jeszcze raz premierem. Niech nim już będzie ktokolwiek, byle nie on. Nawet jeśli uznamy, że Polska za swoje grzechy zasłużyła na wiele, to z całą pewnością nie na kogoś takiego, jak Donald Tusk. I niech będzie, że ten tekst jest właśnie po to, by powiedzieć to jasno i wyraźnie. Każdy, ale nie on.

Margaret Thatcher: Te wyzwania napawały mnie doprawdy szczerą radością

A już na koniec pozwolę sobie wspomnieć Margaret Thatcher i jej słowa komentujące pierwsze chwile po tym, jak wygrała wybory i stanęła przed najcięższym wyzwaniem w życiu. Kiedy stanęła przed zadaniem wyciągnięcia Wielkiej Brytanii z kryzysu, trwającego od II wojny światowej.

„W obliczu tak dramatycznej sytuacji, na którą złożył się wspomniany już długotrwały upadek gospodarczy, wyniszczające skutki socjalizmu i rosnące niebezpieczeństwo ze strony Sowietów – z pewnością każdy nowy premier mógł żywić pewne obawy.

Także i ja, tamtego pamiętnego wieczora, gdy jechaliśmy do domu przy Flood Street, powinnam była odczuwać większy lęk wobec przejęcia takiej spuścizny.[...] Lecz wtedy, przewrotnie niemal, wszystkie te wyzwania napawały mnie doprawdy szczerą radością.[...]

Muszę tu też przyznać, że istniało jednak coś jeszcze – coś niezwykle osobistego – co również dawało mi radość i siłę. Chatham kiedyś świetnie zauważył: ‘Wiem, że mogę ocalić ten kraj i że nikt inny tego nie potrafi’. Byłoby zarozumialstwem z mojej strony, gdybym porównywała się do Chathama, lecz nie byłabym do końca szczera, nie przyznając, że w głębi duszy żywiłam podobne przekonania”.

Polecjaka Google News - Portal i.pl

rs

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 64

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

g
gniewko_syn_ryba
6 kwietnia, 09:34, Tak uważam:

Ważne , aby to kim rzeczywiście jest Tusk dotarło do

t.zw. "POżytecznych idiotów" t.zn. tych , którzy nie czerpią

z tego zysków , a głosują na PO '"na złość PiS".

6 kwietnia, 16:44, żenada:

Nie każdy jest jak ty. Jako pożyteczny idiota głosujący na skompromitowane osoby określające się jako patriotyczna prawica, podchodzisz do tematu oceny kwalifikacji polityków w sposób mocno uproszczony. Nie mam zamiaru bawić się w stopniowanie wartości poszczególnych osób. Natomiast kwestia czy Tusk nadaje się na pełnienie stanowiska premiera, prezydenta czy szefa partii jest już dawno rozwiązana i to nie po twojej myśli. Gdyż ta nie nadąża jak widać za stanem faktycznym. A ten jest taki, że nie ma dziś w Polsce polityka o lepszych kwalifikacjach od Tuska.

6 kwietnia, 16:55, gniewko_syn_ryba:

Padnijmy na kolana, uczcijmy Tuska Pana, z miłością, z czułością wiernych sług... ;)))

6 kwietnia, 18:39, żenada:

Akurat to potrafisz. Prezes lubi miłych i ciepłych

7 kwietnia, 11:45, gniewko_syn_ryba:

A ty nie lubisz "ciepłych" ??? Znaczy się, jesteś homofobem... ? A co na to twój guru Tusk, któremu włazisz bez wazeliny ?...

7 kwietnia, 17:12, żenada:

Do rzeczy miętusie. Pieszczoty zostaw dla swojego środowiska

Panu już odbieram głos.

ż
żenada
6 kwietnia, 09:34, Tak uważam:

Ważne , aby to kim rzeczywiście jest Tusk dotarło do

t.zw. "POżytecznych idiotów" t.zn. tych , którzy nie czerpią

z tego zysków , a głosują na PO '"na złość PiS".

6 kwietnia, 16:44, żenada:

Nie każdy jest jak ty. Jako pożyteczny idiota głosujący na skompromitowane osoby określające się jako patriotyczna prawica, podchodzisz do tematu oceny kwalifikacji polityków w sposób mocno uproszczony. Nie mam zamiaru bawić się w stopniowanie wartości poszczególnych osób. Natomiast kwestia czy Tusk nadaje się na pełnienie stanowiska premiera, prezydenta czy szefa partii jest już dawno rozwiązana i to nie po twojej myśli. Gdyż ta nie nadąża jak widać za stanem faktycznym. A ten jest taki, że nie ma dziś w Polsce polityka o lepszych kwalifikacjach od Tuska.

6 kwietnia, 16:55, gniewko_syn_ryba:

Padnijmy na kolana, uczcijmy Tuska Pana, z miłością, z czułością wiernych sług... ;)))

6 kwietnia, 18:39, żenada:

Akurat to potrafisz. Prezes lubi miłych i ciepłych

7 kwietnia, 11:45, gniewko_syn_ryba:

A ty nie lubisz "ciepłych" ??? Znaczy się, jesteś homofobem... ? A co na to twój guru Tusk, któremu włazisz bez wazeliny ?...

Do rzeczy miętusie. Pieszczoty zostaw dla swojego środowiska

g
gniewko_syn_ryba
6 kwietnia, 09:34, Tak uważam:

Ważne , aby to kim rzeczywiście jest Tusk dotarło do

t.zw. "POżytecznych idiotów" t.zn. tych , którzy nie czerpią

z tego zysków , a głosują na PO '"na złość PiS".

6 kwietnia, 16:44, żenada:

Nie każdy jest jak ty. Jako pożyteczny idiota głosujący na skompromitowane osoby określające się jako patriotyczna prawica, podchodzisz do tematu oceny kwalifikacji polityków w sposób mocno uproszczony. Nie mam zamiaru bawić się w stopniowanie wartości poszczególnych osób. Natomiast kwestia czy Tusk nadaje się na pełnienie stanowiska premiera, prezydenta czy szefa partii jest już dawno rozwiązana i to nie po twojej myśli. Gdyż ta nie nadąża jak widać za stanem faktycznym. A ten jest taki, że nie ma dziś w Polsce polityka o lepszych kwalifikacjach od Tuska.

6 kwietnia, 16:55, gniewko_syn_ryba:

Padnijmy na kolana, uczcijmy Tuska Pana, z miłością, z czułością wiernych sług... ;)))

6 kwietnia, 18:39, żenada:

Akurat to potrafisz. Prezes lubi miłych i ciepłych

A ty nie lubisz "ciepłych" ??? Znaczy się, jesteś homofobem... ? A co na to twój guru Tusk, któremu włazisz bez wazeliny ?...

ż
żenada
6 kwietnia, 09:34, Tak uważam:

Ważne , aby to kim rzeczywiście jest Tusk dotarło do

t.zw. "POżytecznych idiotów" t.zn. tych , którzy nie czerpią

z tego zysków , a głosują na PO '"na złość PiS".

6 kwietnia, 16:44, żenada:

Nie każdy jest jak ty. Jako pożyteczny idiota głosujący na skompromitowane osoby określające się jako patriotyczna prawica, podchodzisz do tematu oceny kwalifikacji polityków w sposób mocno uproszczony. Nie mam zamiaru bawić się w stopniowanie wartości poszczególnych osób. Natomiast kwestia czy Tusk nadaje się na pełnienie stanowiska premiera, prezydenta czy szefa partii jest już dawno rozwiązana i to nie po twojej myśli. Gdyż ta nie nadąża jak widać za stanem faktycznym. A ten jest taki, że nie ma dziś w Polsce polityka o lepszych kwalifikacjach od Tuska.

6 kwietnia, 16:55, gniewko_syn_ryba:

Padnijmy na kolana, uczcijmy Tuska Pana, z miłością, z czułością wiernych sług... ;)))

Akurat to potrafisz. Prezes lubi miłych i ciepłych

ż
żenada
5 kwietnia, 12:00, gniewko_syn_ryba:

Szanowny Autorze, nie szkoda czasu, energii i nerwów na bezsensowną polemikę z brejzowym trollem z kulturą na poziomie menela ?... ;)

5 kwietnia, 15:38, Autor:

Wstyd mi, ale to wynika z moich nauczycielskich kompleksów. Ta wiara, że nawet najgłupszemu dziecku da się wytłumaczyć przynajmniej te rzeczy najprostsze.

5 kwietnia, 15:48, gniewko_syn_ryba:

Rzecz w tym, że to nie jest "głupie dziecko" tylko wyrachowany cyniczny kłamca, który łże w żywe oczy i oskarża oponentów o kłamstwo... ;) Dlatego jakakolwiek próba przekonywania takiego kogoś jest z góry skazana na klęskę...

5 kwietnia, 20:01, żenada:

W którym momencie kłamię łaskawco, chętnie usłyszę słowa prawdy....

6 kwietnia, 16:00, gniewko_syn_ryba:

W każdym...

6 kwietnia, 16:38, żenada:

Czyli? Jeden przykład

6 kwietnia, 16:57, gniewko_syn_ryba:

Napisałem, że w każdym, więc wybierz se cokolwiek...

Sam se wybierz, chcę konkretów

g
gniewko_syn_ryba
5 kwietnia, 12:00, gniewko_syn_ryba:

Szanowny Autorze, nie szkoda czasu, energii i nerwów na bezsensowną polemikę z brejzowym trollem z kulturą na poziomie menela ?... ;)

5 kwietnia, 15:38, Autor:

Wstyd mi, ale to wynika z moich nauczycielskich kompleksów. Ta wiara, że nawet najgłupszemu dziecku da się wytłumaczyć przynajmniej te rzeczy najprostsze.

5 kwietnia, 15:48, gniewko_syn_ryba:

Rzecz w tym, że to nie jest "głupie dziecko" tylko wyrachowany cyniczny kłamca, który łże w żywe oczy i oskarża oponentów o kłamstwo... ;) Dlatego jakakolwiek próba przekonywania takiego kogoś jest z góry skazana na klęskę...

5 kwietnia, 20:01, żenada:

W którym momencie kłamię łaskawco, chętnie usłyszę słowa prawdy....

6 kwietnia, 16:00, gniewko_syn_ryba:

W każdym...

6 kwietnia, 16:38, żenada:

Czyli? Jeden przykład

Napisałem, że w każdym, więc wybierz se cokolwiek...

g
gniewko_syn_ryba
6 kwietnia, 09:34, Tak uważam:

Ważne , aby to kim rzeczywiście jest Tusk dotarło do

t.zw. "POżytecznych idiotów" t.zn. tych , którzy nie czerpią

z tego zysków , a głosują na PO '"na złość PiS".

6 kwietnia, 16:44, żenada:

Nie każdy jest jak ty. Jako pożyteczny idiota głosujący na skompromitowane osoby określające się jako patriotyczna prawica, podchodzisz do tematu oceny kwalifikacji polityków w sposób mocno uproszczony. Nie mam zamiaru bawić się w stopniowanie wartości poszczególnych osób. Natomiast kwestia czy Tusk nadaje się na pełnienie stanowiska premiera, prezydenta czy szefa partii jest już dawno rozwiązana i to nie po twojej myśli. Gdyż ta nie nadąża jak widać za stanem faktycznym. A ten jest taki, że nie ma dziś w Polsce polityka o lepszych kwalifikacjach od Tuska.

Padnijmy na kolana, uczcijmy Tuska Pana, z miłością, z czułością wiernych sług... ;)))

ż
żenada
6 kwietnia, 09:34, Tak uważam:

Ważne , aby to kim rzeczywiście jest Tusk dotarło do

t.zw. "POżytecznych idiotów" t.zn. tych , którzy nie czerpią

z tego zysków , a głosują na PO '"na złość PiS".

Nie każdy jest jak ty. Jako pożyteczny idiota głosujący na skompromitowane osoby określające się jako patriotyczna prawica, podchodzisz do tematu oceny kwalifikacji polityków w sposób mocno uproszczony. Nie mam zamiaru bawić się w stopniowanie wartości poszczególnych osób. Natomiast kwestia czy Tusk nadaje się na pełnienie stanowiska premiera, prezydenta czy szefa partii jest już dawno rozwiązana i to nie po twojej myśli. Gdyż ta nie nadąża jak widać za stanem faktycznym. A ten jest taki, że nie ma dziś w Polsce polityka o lepszych kwalifikacjach od Tuska.

ż
żenada
5 kwietnia, 12:00, gniewko_syn_ryba:

Szanowny Autorze, nie szkoda czasu, energii i nerwów na bezsensowną polemikę z brejzowym trollem z kulturą na poziomie menela ?... ;)

5 kwietnia, 15:38, Autor:

Wstyd mi, ale to wynika z moich nauczycielskich kompleksów. Ta wiara, że nawet najgłupszemu dziecku da się wytłumaczyć przynajmniej te rzeczy najprostsze.

5 kwietnia, 15:48, gniewko_syn_ryba:

Rzecz w tym, że to nie jest "głupie dziecko" tylko wyrachowany cyniczny kłamca, który łże w żywe oczy i oskarża oponentów o kłamstwo... ;) Dlatego jakakolwiek próba przekonywania takiego kogoś jest z góry skazana na klęskę...

5 kwietnia, 20:01, żenada:

W którym momencie kłamię łaskawco, chętnie usłyszę słowa prawdy....

6 kwietnia, 16:00, gniewko_syn_ryba:

W każdym...

Czyli? Jeden przykład

ż
żenada
4 kwietnia, 11:22, jasiekzusa:

Hej żenada, Kaczyński krzyczał do posłów w Sejmie.

Tusk do nas, do mnie, nazwał nas między innymi mocherowymi beretami. Czy Kaczyński nazwał ciebie kiedykolwiek pogardliwie?

Jeśli chcesz powiedzieć o "gorszym sorcie", to nie było, mam nadzieję, do ciebie. To było do poprzednich i obecnych politykach, dziennikarzach i innych osobach, zaangażowanych w życiu publicznym.

4 kwietnia, 17:57, żenada:

To twoim zdanie do posłów w Sejmie można rzucać knajackimi wulgaryzmami i ich obrażać? Ciekawe. Problem w tym, że są oni przedstawicielami wyborców i jeśli władza obraża zupełnie bez podstaw przeciwników politycznych, to obraża część narodu. Kaczyński nie pierwszy już raz rżał drwiąc z Polaków, to człowiek zacofany, nie znający życia, nie mający własnej rodziny, ogólnie wycofana jednostka. Ale rządzę władzy ma za pięciu , bo dzięki niej może też się mścić, prowokować, niszczyć. Typowy destruktor. Tragiczne, że tak nieprzydatny społecznie osobnik przejął władzę w kraju.

5 kwietnia, 11:53, gniewko_syn_ryba:

Skoro tobie wolno to czemu nie im ?...

5 kwietnia, 22:49, żenada:

Skoro im wolno to dlaczego nie mnie?

6 kwietnia, 16:00, gniewko_syn_ryba:

To czemu się tak o to rzucasz ?...

Wasze chamstwo jest oczywiście uzasadnione, ale już reakcja na to, nie. Kaczyński lży posłów, a ty oskarżasz mnie , że się rzucam, bo potępiam ten poziom dyskusji w polityce. Marnie to wygląda

J
Jesteś Napoleonem ?
5 kwietnia, 12:00, gniewko_syn_ryba:

Szanowny Autorze, nie szkoda czasu, energii i nerwów na bezsensowną polemikę z brejzowym trollem z kulturą na poziomie menela ?... ;)

5 kwietnia, 23:24, Unkas:

Gniewko,

Spokojne, miej nadzieję, oddychaj głęboko, jest jeszcze szansa, że może kiedyś wyzdrowiejesz.

Po prawdzie, szansa niezbyt wielka, ale zawsze warto mieć nadzieję.

Życzę Ci powrotu do zdrowia i wszystkiego najlepszego!

6 kwietnia, 16:03, gniewko_syn_ryba:

Unkas, wiesz jak w psychiatrii nazywa się przenoszenie własnych dolegliwości na innych ?... ;))) Więc lecz się na nogi, bo na głowę już za późno... :-P

Jak widać z psychiatrią znasz się doskonale, nic dziwnego :/

g
gniewko_syn_ryba
5 kwietnia, 12:00, gniewko_syn_ryba:

Szanowny Autorze, nie szkoda czasu, energii i nerwów na bezsensowną polemikę z brejzowym trollem z kulturą na poziomie menela ?... ;)

5 kwietnia, 23:24, Unkas:

Gniewko,

Spokojne, miej nadzieję, oddychaj głęboko, jest jeszcze szansa, że może kiedyś wyzdrowiejesz.

Po prawdzie, szansa niezbyt wielka, ale zawsze warto mieć nadzieję.

Życzę Ci powrotu do zdrowia i wszystkiego najlepszego!

Unkas, wiesz jak w psychiatrii nazywa się przenoszenie własnych dolegliwości na innych ?... ;))) Więc lecz się na nogi, bo na głowę już za późno... :-P

g
gniewko_syn_ryba
4 kwietnia, 11:22, jasiekzusa:

Hej żenada, Kaczyński krzyczał do posłów w Sejmie.

Tusk do nas, do mnie, nazwał nas między innymi mocherowymi beretami. Czy Kaczyński nazwał ciebie kiedykolwiek pogardliwie?

Jeśli chcesz powiedzieć o "gorszym sorcie", to nie było, mam nadzieję, do ciebie. To było do poprzednich i obecnych politykach, dziennikarzach i innych osobach, zaangażowanych w życiu publicznym.

4 kwietnia, 17:57, żenada:

To twoim zdanie do posłów w Sejmie można rzucać knajackimi wulgaryzmami i ich obrażać? Ciekawe. Problem w tym, że są oni przedstawicielami wyborców i jeśli władza obraża zupełnie bez podstaw przeciwników politycznych, to obraża część narodu. Kaczyński nie pierwszy już raz rżał drwiąc z Polaków, to człowiek zacofany, nie znający życia, nie mający własnej rodziny, ogólnie wycofana jednostka. Ale rządzę władzy ma za pięciu , bo dzięki niej może też się mścić, prowokować, niszczyć. Typowy destruktor. Tragiczne, że tak nieprzydatny społecznie osobnik przejął władzę w kraju.

5 kwietnia, 11:53, gniewko_syn_ryba:

Skoro tobie wolno to czemu nie im ?...

5 kwietnia, 22:49, żenada:

Skoro im wolno to dlaczego nie mnie?

To czemu się tak o to rzucasz ?...

g
gniewko_syn_ryba
5 kwietnia, 12:00, gniewko_syn_ryba:

Szanowny Autorze, nie szkoda czasu, energii i nerwów na bezsensowną polemikę z brejzowym trollem z kulturą na poziomie menela ?... ;)

5 kwietnia, 15:38, Autor:

Wstyd mi, ale to wynika z moich nauczycielskich kompleksów. Ta wiara, że nawet najgłupszemu dziecku da się wytłumaczyć przynajmniej te rzeczy najprostsze.

5 kwietnia, 15:48, gniewko_syn_ryba:

Rzecz w tym, że to nie jest "głupie dziecko" tylko wyrachowany cyniczny kłamca, który łże w żywe oczy i oskarża oponentów o kłamstwo... ;) Dlatego jakakolwiek próba przekonywania takiego kogoś jest z góry skazana na klęskę...

5 kwietnia, 20:01, żenada:

W którym momencie kłamię łaskawco, chętnie usłyszę słowa prawdy....

W każdym...

F
Franek
Panie Krzysztofie Osiejuku, dostałeś ślinotoku, piana po pyszczku kapie, myj się.
Wróć na i.pl Portal i.pl