Duplantis skoczył 6,16 m i tym samym ustanowił nowy rekord świata. Poprzedni również należał do "Mondo" i został osiągnięty dwa lata temu na zawodach w Rzymie (6,15 m).
Szwed ma już na swoim koncie kilka rekordów świata. W 2020 roku w Toruniu skoczył na wysokość 6,17 m, bijąc rekord halowy. A w marcu poprawił wynik na 6,20 m w arenie Belgradzie podczas halowych mistrzostw świata.
W zeszłym roku Duplantis zdobył złoty medal na igrzyskach olimpijskich w Tokio.
Wcześniej "Mondo" pobił rekord ukraińskiego "króla tyczki" Siergieja Bubki, ustanowiony w 1994 roku na zawodach w Sestriere (Włochy), gdzie pokonał poprzeczkę na wysokości 6,14 m..
Drugi w konkursie skoku o tyczce w Sztokholmie był Amerykanin Christopher Nilsen, a trzecie miejsce zajął Brazylijczyk Thiago Braz – obaj zaliczyli po 5,93 m.
Z polskich lekkoatletów najlepiej w sztokholmskiej Diamentowej Lidze zaprezentowała się Anna Kiełbasińska, która była pierwsza w biegu na 400 m. Zawodniczka SKLA Sopot pokonała jedno okrążenie w 50,80 sek., a co za tym idzie – po raz trzeci raz w sezonie osiągnęła wynik poniżej 51 sekund.
