Wagnerowcy w Libii zagrażają Europie. Mogą zdetonować migracyjną bombę atomową

Grzegorz Kuczyński
Grzegorz Kuczyński
Już w styczniu 2017 roku szef MSZ Malty ostrzegał, że Kreml może wzniecić nową wojnę w Libii, aby uruchomić kolejny kryzys uchodźczy w UE
Już w styczniu 2017 roku szef MSZ Malty ostrzegał, że Kreml może wzniecić nową wojnę w Libii, aby uruchomić kolejny kryzys uchodźczy w UE PAP/EPA/ELIO DESIDERIO
Rzym alarmuje, że rosyjscy najemnicy stacjonujący w Libii stoją za znaczącym wzrostem napływu afrykańskich migrantów do Włoch. - To wojna hybrydowa – grzmi minister obrony. I już Grupa Wagnera wyznaczyła nagrodę za jego głowę. Rosjanie w Libii są już od blisko dekady. Kwestią czasu było kiedy sięgną po broń migracyjną.

Spis treści

Rosja może wykorzystać swych ludzi w Libii do powtórzenia kryzysu migracyjnego z 2015 roku. Wtedy głównym kierunkiem najazdu migrantów były Bałkany. Teraz może to być droga morska z Libii do Włoch.

- Rosja tworzy prawdziwą bombę migracyjną, by postawić Europę w trudnej sytuacji - stwierdził senator współrządzącej we Włoaszech Ligi, Massimiliano Romeo. Jego zdaniem Rosji dziś najbardziej zależy na destabilizacji UE, zwiększając napływ migracyjny i stawiając w trudnej sytuacji państwa europejskie, które opowiedziały się przeciwko niej w wojnie z Ukrainą.

Miliony za głowę ministra

Libia jest główną bramą do Włoch dla uchodźców i migrantów z Afryki i Bliskiego Wschodu. Tym szlakiem dotarło do Europy aż 90 proc. wszystkich nielegalnych imigrantów w 2017 r. W marcu 2018 szacowano, że w Libii znajduje się ponad 600 tys. migrantów z innych krajów afrykańskich. Od tamtej pory sytuacja niewiele się zmieniła.

Rok temu parlamentarna komisja ds. bezpieczeństwa Republiki otrzymała od służb specjalnych raport wskazujący, że za napływem migrantów z Libii stoi Rosja wykorzystując narzędzie w postaci wagnerowców. Wtedy jednak lewicowe władze Włoch ignorowały ten problem. Sytuacja zmieniła się, gdy w Rzymie zmienił się rząd na taki, który wspiera Ukrainę. Wcześniej odpowiedzialnością obarczano przestępcze grupy przemytników ludzi, czerpiących ogromne zyski z tego procederu. Teraz dostrzeżono polityczną rolę Moskwy.

Szef dyplomacji Włoch, wicepremier Antonio Tajani wskazuje, że wielu migrantów przypływających do Włoch pochodzi z obszarów kontrolowanych przez wagnerowców. Gdy zaś minister obrony Guido Crosetto oznajmił, że znaczny wzrost napływu migrantów do Włoch to rezultat strategii wojny hybrydowej prowadzonej przez Grupę Wagnera, już po paru dniach ta formacja wyznaczyła 15 milionów dolarów nagrody za… głowę ministra.

Rosja i wojna domowa w Libii

Chociaż udział w walkach w Libii wagnerowcy rozpoczęli dopiero latem 2019 roku, gdy wspierali ofensywę oddziałów Libijskiej Armii Narodowej (LNA) na Trypolis i dążenie generała Haftara i władz w Tobruku do obalenia uznawanego przez społeczność międzynarodową libijskiego rządu, to jednak obecność firmy Prigożyna w tym kraju jest znacznie dłuższa. Rosjanie weszli do gry zaraz po tym, jak w niestabilnym po obaleniu Kadafiego w 2014 r. państwie wybuchła wojna domowa.

W tym konflikcie Moskwa oficjalnie nie opowiedziała się po żadnej ze stron, ale militarnie zaczęła wspierać Haftara i władze kontrolujące wschód Libii. Wagnerowcy szkolili żołnierzy LNA w zakresie obsługi i konserwacji rosyjskich i sowieckich systemów broni, a także świadczyli usługi rozminowywania instalacji naftowych i portowych w Bengazi i Dernie. Jednocześnie Prigożyn budował powiązania biznesowe, wysyłając do Libii socjologów i ekspertów w celu przeprowadzenia badań terenowych, wywiadów i pracy na grupach fokusowych z lokalnymi liderami i społecznościami.

Politycznie Moskwa starała się rozwijać stosunki ze wszystkimi libijskimi frakcjami, dążąc przy tym do wzmocnienia pozycji byłych funkcjonariuszy i lojalistów reżimu Kadafiego, niegdyś jej sojusznika. Rosja lobbowała za włączeniem generałów, oficerów i żołnierzy z czasów Muammara Kadafiego w szeregi LNA, a także naciskała na ośrodek władzy w Tobruku ws. amnestii pozwalając byłym ważnym członkom starego reżimu wrócić do życia publicznego. Jednym z nich jest Saif al-Islam Kadafi, syn zabitego dyktatora. Został w 2016 roku zwolniony z aresztu. Rosyjscy technolodzy polityczni i internetowe trolle opłacani przez Prigożyna mocno zaangażowali się w budowę silnej pozycji i dobrego wizerunku Kadafiego juniora, w którym wyraźnie Kreml zaczął upatrywać opcję polityczną na przyszłość.

Grupa Wagnera wciąż w Libii

Wiosną 2019 roku ruszyła wielka ofensywa Haftara na zachód, na Trypolis. Finansowana głównie przez Zjednoczone Emiraty Arabskie. Gdy LNA napotkała silny opór na przedmieściach stolicy, do boju poszły setki wagnerowców. Gdyby nie z kolei interwencja Turcji w obronie rządu w Trypolisie, zapewne skończyłoby się zwycięstwem Haftara, końcem wojny domowej i panowaniem w Libii rządu będącego dłużnikiem Rosji. Jednak tureckie okręty wojenne oraz Bayraktary zrobiły swoje. Haftar musiał odtrąbić odwrót, zaś wagnerowcy walczący pod Trypolisem dostali srogie baty.

Ogłoszono rozejm i podział Libii na dwie części znów został zamrożony. Relacje Haftara z Moskwą wyraźnie straciły na temperaturze, ale wagnerowcy w Libii, a dokładnie jej części kontrolowanej przez LNA, pozostali. Szacuje się, że kilka tysięcy. Tym razem jednak skupiając się na zabezpieczeniu interesów rosyjskiego biznesu, szczególnie Prigożyna.

Obecnie oddziały Grupy Wagnera są obecne głównie w regionie wschodnim kraju, a konkretnie w bazie lotniczej al-Khadim w pobliżu miasta al-Marj, a także w miastach Syrta i Dżufra w regionie centralnym. Uważa się, że to właśnie tam znajduje się większość najcenniejszych aktywów Grupy Wagnera, w tym zaawansowanych systemów obrony powietrznej i samolotów. Zresztą to właśnie wagnerowcy zapewniają obronę przeciwlotniczą głównej kwaterze generała Haftara na południe od Bengazi.

Rosjanie wykorzystują Libię jak przyczółek do budowania wpływów w Sahelu, zwłaszcza w Czadzie i Nigrze. Najemnikom udało się zbudować strefy wpływów wśród społeczności lokalnych i sieci przemytniczych w południowych regionach przygranicznych Libii. Jednym z kluczowych zagrożeń związanych z obecnością Grupy Wagnera w Libii jest fakt, że jest ona głównie obecna w bogatych w ropę naftową regionach środkowej i południowej Libii. Istnieje ryzyko, że Rosjanie mogą zablokować wydobycie ropy i uderzyć w rurociągi łączące złoża z naftowymi terminalami nad Morzem Śródziemnym – w ramach wojny energetycznej z Europą.

Ale jest też drugi oręż, którego na rozkaz Kremla mogą użyć wagnerowcy.

Tykająca bomba migracyjna

Przyczółek w Libii może umożliwić destabilizację i nawet dezintegrację Europy. Warto pamiętać, że już w styczniu 2017 roku szef MSZ Malty ostrzegał, że Kreml może wzniecić nową wojnę w Libii, aby uruchomić kolejny kryzys uchodźczy w UE. Rosja, wykorzystując wagnerowców, opanowała w ostatnich latach szlaki migracyjne w Sahelu. Nie tylko kontroluje strumień migracyjny w samej Libii, ale też kontroluje szlaki wiodące z innych krajów Afryki do Libii. Co ważniejsze, terror Grupy Wagnera wobec ludności cywilnej w Mali czy Republice Środkowoafrykańskiej napędza kolejne fale uchodźców.

Nic dziwnego, że rośnie presja na usunięcie wagnerowców z Libii. Wprost zażądał tego od Haftara szef CIA William Burns podczas zaskakującej wizyty w Libii w styczniu. Także mapa drogowa rozwiązania konfliktu wewnętrznego w Libii przewiduje usunięcie z kraju wszystkich zagranicznych najemników i żołnierzy. Do tej pory tego nie zrobiono, bo stara się to torpedować nie tylko Rosja, ale też Turcja, która ma Libii tysiące najemników syryjskich. Więc Haftar odrzekł Burnsowi, że naturalnie pozbędzie się wagnerowców, ale tylko wtedy, gdy dostanie gwarancję, że rząd w Trypolisie pozbędzie się Turków i ich najemników…

Polecjaka Google News - Portal i.pl
od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze 12

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

B
Bo
PiS ocenia imigrantów na podstawie koloru skóry i wyznania.
L
Latawiec
Bardziej obawiam się szaleństwa PiSu i konsekwencji dla Polski i Europy.
A
As
Już czas za fizyczną likwidacją wagnerowców
S
SOL
29 marca, 09:26, Hubi:

Znowu opozycyjne klauny będą szaleć na granicy

29 marca, 10:05, aa:

zapowiedzieli, że zlikwidują zapory,płoty na wschodniej granicy Polski, wg myśli ''a chu...z tym wschodem''

Spada IQ ludzkości. Nawet o 7 punktów na pokolenie

Nowe badanie pokazuje ciekawą tendencję: po tym jak w XX wieku IQ ludzi stopniowo rosło teraz spada.

https://www.focus.pl/artykul/spada-iq-ludzkosci-to-bardzo-niepokojace-180613122741

S
SOL
29 marca, 9:26, Hubi:

Znowu opozycyjne klauny będą szaleć na granicy

W kamasze, na szkolenie do Orzysza i niech warują przy granicy

S
SOL
29 marca, 9:48, Super partia k:

Oj tam antyimigrancka partia PiS, wpuściła 5 mln ukrow , dala im socjale , darmowe lokum , darmowe k wszystko , w tv po ukraińsku , w radiu ukry , wszedzie ukry , a my mamy tylko finansować

Imigrant a emigrant – czym się różnią?

Imigrant i emigrant to jedna i ta sama osoba. Różnica polega tylko na tym, kto na tę osobę patrzy.

Imigrant to osoba, która przyjeżdża z zagranicy, aby osiedlić się w innym kraju czasowo lub na stałe. Z punktu widzenia władz i mieszkańców tego kraju jest właśnie imigrantem.

Emigrant to z kolei ten, który opuszcza swój rodzinny kraj, aby osiedlić się w innym miejscu. Władze i mieszkańcy jego ojczyzny będą więc w nim widzieć emigranta.

W
Wujek Dobra Rada
29 marca, 9:19, Patriota:

Całe szczęście, że USA pozbyło się Kadafiego. Dzięki temu Libia stała się spokojnym, przewidywalnym państwem.

Żandarm świata działa w swoim interesie.

a
aa
29 marca, 09:26, Hubi:

Znowu opozycyjne klauny będą szaleć na granicy

zapowiedzieli, że zlikwidują zapory,płoty na wschodniej granicy Polski, wg myśli ''a chu...z tym wschodem''

a
aa
29 marca, 09:48, Super partia k:

Oj tam antyimigrancka partia PiS, wpuściła 5 mln ukrow , dala im socjale , darmowe lokum , darmowe k wszystko , w tv po ukraińsku , w radiu ukry , wszedzie ukry , a my mamy tylko finansować

oj ruski nikoniuik znów pier...sz od rzeczy, w Polsce jest koło 1 mln Ukrainców, wiekszośc pracuje na siebie... A gdzie ty bedziesz wiac jak twoi bracia z rosji tu wejdą? Nas tez kiedyś utrzymywały inne kraje jełopie

a
ab
Chochołki szły przez las aż spotkały Grupę Wagnera. Potem był świński galop do tyłu i paniczna ucieczka…
H
Hubi
Znowu opozycyjne klauny będą szaleć na granicy
P
Patriota
Całe szczęście, że USA pozbyło się Kadafiego. Dzięki temu Libia stała się spokojnym, przewidywalnym państwem.
Wróć na i.pl Portal i.pl