Wizerunek Kremla został zachwiany. Jakie będą konsekwencje buntu Prigożyna?

OPRAC.:
Andrzej Grochal
Andrzej Grochal
Bunt Prigożyna i jego najemników może mieć dalsze konsekwencje. Zdjęcie ilustracyjne
Bunt Prigożyna i jego najemników może mieć dalsze konsekwencje. Zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/EPA/STRINGER
Wizerunek i wiarygodność Kremla po raz kolejny zostały zachwiane w zakresie kontroli i utrzymania bezpieczeństwa w Rosji – powiedział badacz w Centrum Rosja-Eurazja Francuskiego Instytutu Stosunków Międzynarodowych oraz specjalista ds. armii rosyjskiej Dimitri Minic. Z kolei szef włoskiego MSZ, wicepremier Antonio Tajani, zauważył, że pucz wagnerowców negatywnie odbije się na sytuacji rosyjskich wojsk na ukraińskim froncie.

Spis treści

Czy Prigożynowi chodziło o obalenie Putina?

Wieczorem 23 czerwca intencje Prigożyna wydawały się jasne po ogłoszeniu rozpoczęcia operacji przeciwko rosyjskiemu ministerstwu obrony, jednak Kreml zdecydowanie sprzeciwił się frakcyjnym działaniom Wagnera. Prigożyn nie ustępował i siłą sprzeciwił się woli przywódcy kraju. „Wkrótce będziemy mieli nowego prezydenta” – wynikało z przekazu Wagnera w sieciach społecznościowych – analizuje Minic w dzienniku „Le Monde”.

„Stawiam hipotezę, że Prigożyn skupił się wczoraj na ministerstwie obrony ze względów komunikacyjnych: lepiej było nie występować jako chciwy władzy watażka, przeciwstawiając się bezpośrednio Putinowi. Jeśli wierzyć przebiegowi pierwszej fazy operacji Wagnera w Rosji, to w nocy wysłane przez Kreml siły (FSB, służby bezpieczeństwa i Rosgwardia) nie stawiały Wagnerowcom rzeczywistego oporu – uważa ekspert.

Ryzyko puczu wciąż istnieje

„Czy to brak woli, braku środków, czy też nieprzygotowania tych sił bezpieczeństwa – trudno powiedzieć. Widzieliśmy już słabe zdolności rosyjskich rezerw na granicy z Ukrainą, kiedy nieregularne jednostki wspierane przez armię ukraińską wkroczyły na terytorium Rosji. Dziś wizerunek i wiarygodność Kremla po raz kolejny zostały zachwiane w zakresie kontroli i utrzymania bezpieczeństwa” – mówi Minic.

Ekspert nie lekceważy Prigożyna, mimo jego wstępnego porozumienia z Kremlem. „Ryzyko istnieje, także wśród sił bezpieczeństwa. Armia do tej pory pozostaje lojalna wobec reżimu Putina, choć w latach 90. stosunki cywilno-wojskowe były bardzo napięte. Ale przypadek Prigożyna jest zupełnie inny, ponieważ większość najlepszych zawodowych rosyjskich oddziałów sił zbrojnych jest na Ukrainie; obecna armia musi tam utrzymać linię frontu, a siły zbrojne są w Rosji skłócone. Grupa Wagnera, licząca około 25 tys. ludzi jest zdeterminowana do walki, podobnie, jak jej przywódca” – podsumowuje ekspert.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Bunt osłabił rosyjskie pozycje na Ukrainie

Z kolei włoski minister spraw zagranicznych, wicepremier Antonio Tajani, wyraził opinię, że bunt wagnerowców pogorszył sytuację sił rosyjskich na froncie ukraińskim. – Niech Rosja wycofa wojska z Ukrainy – zaapelował Tajani.

W wywiadzie dla włoskiej stacji telewizyjnej Rete 4 szef włoskiego MSZ powiedział, że obecnie nie można przewidzieć, jak na wojnie odbije się bunt Jewgienija Prigożyna.

– Ale z całą pewnością rosyjski front militarny został osłabiony wraz z tymi wydarzeniami- oświadczył szef dyplomacji.

– Oczywiście są problemy między Grupą Wagnera i resztą wojska, zwłaszcza ministrem obrony – dodał.

Nadszedł moment, by Rosja wycofała się z Ukrainy

– Chciałbym, aby Rosja zdała sobie sprawę z tego, że nadszedł moment, by nie zaostrzać więcej sytuacji skoro są wewnętrzne pęknięcia i by wycofać wojska oraz przystąpić do rokowań pokojowych, co jest korzystne tak dla niej, jak i Ukrainy- stwierdził Antonio Tajani.

Odnosząc się do prezydenta Białorusi Alaksandra Łukaszenki, który prowadził rozmowy z Prigożynem w sprawie zakończenia buntu, szef włoskiej dyplomacji podkreślił, że poznał białoruskich opozycjonistów, ale nie jego.

– On jest także dyktatorem, jest wielkie niezadowolenie w jego kraju. Teraz Łukaszenka opowiedział się wyraźnie po stronie Rosji. Ma taktyczną broń nuklearną na swoim terytorium, to powinno niepokoić. Mam nadzieję, że nikt nie naciśnie przycisku, by użyć tej broni – powiedział szef włoskiego MSZ.

Źródło:

od 7 lat
Wideo

Nowi ministrowie w rządzie Donalda Tuska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 3

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

g
gość
25 czerwca, 06:32, ab:

Zakończył się teatr czyli ustawka cyrkowa z Prigożinem. WWP zachował twarz. Najpierw wystosował przemówienie, skierowane „do dowódców”, pomijając nazwiska „Prigożin, Szojgu i Gierasimow”. Potem wysłał do Prigożina Łukaszenkę jako negocjatora. I sprawę chwilowo a może na dłużej załatwiono.

Dzięki temu zamieszaniu ujawniły się różne krety, a Prigożina gorąco wspierał Zachód, Zieleński, Striełkow, Chodorkowski i cała pozostała jewrejska czyli „międzynarodowa” masoneria związku wyznania handlowego. Amerykanie mieli wprowadzić sankcje wobec Wagnerowców, ale w chwili obecnej tego nie zrobią, bo nie chcą „być jedną ze stron konfliktu w Rosji”.

Tak czy inaczej wygrał WWP. Rosjanie się zjednoczyli bardziej. A że szczury wyszły z norek by poklaskać, skrzętnie policzono „lajki” n-tej kolumny i wprowadzono „operację antyterrorystyczną” w Moskwie, okolicach oraz w okręgu Woroneża. Wygrał chwilowo Prigożin. Pewnie w nagrodę dostanie zadanie pilnować granicy z Polską. Może pod Lwowem, może od strony Białorusi?

Wydaje się że przegranymi są Szojgu i Girasimow, ale może nie oni byli celem „zamieszania”.

Cała akcja była zaplanowana i przygotowana co najmniej kilka dni wcześniej, a „odpalono” ją wczoraj wieczorem.

Ale jak by się to nie zakończyło w bliższej czy dalszej przyszłości, jedno jest pewne że banderowcy będą mieć teraz gorzej i jest nadzieja że operacja antyterrorystyczna, czy wojna z faszystami z NATO na terenie byłej U-Krainy potoczy się z górki…

Walka z banderowcami trwa w najlepsze…

Wierszyk dla ciebie jeABana ruska onuco .

"Jed­nost­ka - ze­rem, jed­nost­ka - bzdu­rą,

sama - nie ru­szy pię­cio­ca­lo­wej kło­dy,

choć­by i wiel­ką była fi­gu­rą,

cóż do­pie­ro pod­nieść dom pię­cio­pię­tro­wy.

Putin - to bar­ki mi­lio­nów lu­dzi

cia­sno do sie­bie przy­par­tych -

po­dźwi­gniem gma­chy, do nie­ba pod­rzu­cim,

na­piąw­szy mię­śnie i sr@jąc na rzadko.

Putin - to stos pa­cie­rzo­wy upadłego narodu .

Putin - to nie­śmier­tel­ność moskiewskiej podłości .

Putin - to jed­no, co gnoyów nie zdra­dzi.

Dziś jam su­biek­tem, a ju­tro ście­ram ce­sar­stwa z mapy.

Mózg kla­sy, spra­wa kla­sy, siła kla­sy, chlu­ba kla­sy

ch@@j na sterydach na cudze łasy

oto czym jest Putin .

Putin i pojeABaniec - bliź­nię­ta-bra­cia -

kogo bar­dziej mat­ka-hi­sto­ria ceni?

Mó­wi­my - Putin , a w do­my­śle - pojeABaniec,

mó­wi­my - pojeABaniec, a w do­my­śle - Putin ."

.
25 czerwca, 7:00, Villo:

Bunt ?? Och wy prymitywne durnie ! Bedziecie sluchac tych prowokatorow USA to daleko nie zajedziecie ! Ten sie zbuntowal i jechal na Moskwe ,Putin mu grozil likwidacja , ten sie wycofuje a tamten zrezygnowal z jego ukarania !! Jak trzeba byc tepym aby w to uwierzyc ??kilka tysiecy bandytow wystraszyla rosyjska armie ?? Zal mi was ! Amerykanskie swiniopasy sieja tylko panike .zeby znow wystraszyc europe i zmusic ja do jeszcze wiekszych zakupow broni od amerykanskich firm !!

Ty ciulu nawet swiniopasem nie jesteś

V
Villo
Bunt ?? Och wy prymitywne durnie ! Bedziecie sluchac tych prowokatorow USA to daleko nie zajedziecie ! Ten sie zbuntowal i jechal na Moskwe ,Putin mu grozil likwidacja , ten sie wycofuje a tamten zrezygnowal z jego ukarania !! Jak trzeba byc tepym aby w to uwierzyc ??kilka tysiecy bandytow wystraszyla rosyjska armie ?? Zal mi was ! Amerykanskie swiniopasy sieja tylko panike .zeby znow wystraszyc europe i zmusic ja do jeszcze wiekszych zakupow broni od amerykanskich firm !!
Wróć na i.pl Portal i.pl