Wojna w Syrii i jej główni aktorzy. Rebelianci, szyici, Kurdowie, Asad, Turcja, Rosja, Iran

Grzegorz Kuczyński
Wideo
od 7 lat
Wielka ofensywa zbrojnych oddziałów opozycyjnych wobec reżim Asada w północno-zachodniej Syrii ożywiła konflikt, który w ostatnich latach był mocno przygaszony, zaś sytuacja wydawała się być pod kontrolą Damaszku. Jednak od końca listopada rebelianci przejęli kontrolę nad większością Aleppo, drugiego co do wielkości miasta Syrii, oraz otaczających je terenów wiejskich, maszerują na południe. Ofensywa stanowi poważne zagrożenie dla prezydenta Baszara al-Asada, który utrzymał władzę dzięki wsparciu kluczowych sojuszników - Rosji i Iranu.

SPIS TREŚCI

Sytuacja w Syrii pozostawała w dużej mierze niezmieniona w ostatnich czterech latach. Prezydent Baszar al-Asad kontrolował główne miasta kraju, większość zachodu i południa Syrii oraz część nadmorską, podczas gdy niektóre inne części kraju pozostawały poza jego bezpośrednią kontrolą.

Mapa wpływów różnych aktorów wojny domowej w Syrii
Mapa wpływów różnych aktorów wojny domowej w Syrii
Al Jazeera

Obejmowały one głównie kurdyjskie obszary na północnym wschodzie, które były praktycznie poza kontrolą syryjskiego rządu od pierwszych lat konfliktu. W południowej Syrii, gdzie rewolucyjne powstania przeciwko rządom Asada rozpoczęły się w 2011 roku, niepokoje trwały nadal, choć niezbyt aktywnie. Na rozległej syryjskiej pustyni bojownicy IS nadal stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa, zwłaszcza w sezonie zbiorów trufli, kiedy ludzie udają się w te rejony w poszukiwaniu tego wysoce lukratywnego przysmaku.

W północno-zachodniej prowincji Idlib władzę sprawują rebelianci przesiedleni tam w szczytowym okresie wojny. Dominującą siłą jest tam islamistyczna HTS. Prowincja jest domem dla około 4 milionów ludzi - w większości przesiedlonych z miast, które siły Asada odbiły z rąk rebeliantów w brutalnej wojnie. To stamtąd ruszyła ofensywa na reżim Asada, a na jej czele stoją islamiści z HTS.

Hayat Tahrir al-Sham (HTS)

„Organizacja Wyzwolenia Lewantu” to zbrojna grupa islamistyczna, która dąży do ustanowienia w Syrii państwa rządzonego przez prawo islamskie. Wielu jej członków to wyznawcy salafizmu, sekty w ramach islamu sunnickiego.

Grupa po raz pierwszy pojawiła się w 2012 roku pod nazwą Jabhat al-Nusra, czyli Front Nusra, syryjski oddział Al-Kaidy. Front Nusra stał się jedną z najbardziej brutalnych grup walczących z Asadem i stosował takie metody, jak zamachy samobójcze i improwizowane ładunki wybuchowe (IED). Kierował się jednak ideologią dżihadu, co było sprzeczne z intencjami głównej koalicji rebeliantów, która działała pod sztandarem Wolnej Syrii. Kierowana przez Abu Muhammada al-Julaniego grupa przyjmowała rozkazy od Abu Bakra al-Bagdadiego, przywódcy Al-Kaidy w Iraku. Bagdadi później zerwał więzi z Al-Kaidą i założył ekstremistyczną grupę Państwo Islamskie (IS), ale Julani odmówił przyłączenia się. W 2016 r. al-Julani publicznie zerwał z Al-Kaidą, rozwiązał Front Nusra i stworzył nową organizację, która rok później, po połączeniu z kilkoma innymi podobnymi grupami, została nazwana Hayat Tahrir al-Sham (HTS).

HTS początkowo wyznawało radykalną ideologię islamistyczną, ale po zerwaniu z Al-Kaidą grupa zaczęła łagodzić swoją retorykę. W szczególności al-Julani zaczął atakować inne grupy dżihadystyczne na kontrolowanym przez siebie terytorium i zyskał reputację w regionie jako obrońca innych religii. HTS rozpoczęła współpracę z mniejszością chrześcijańską na terytoriach kontrolowanych przez grupę, zgadzając się na odbudowę kościołów i zwrot ziemi. W prowincji Idlib HTS współpracuje z agencjami ONZ i innymi organizacjami międzynarodowymi, aby pomóc lokalnym mieszkańcom, w tym osobom przesiedlonym z innych części kraju. Oprócz zmiany wizerunku, rebelianci spędzili lata na reorganizacji, uzbrajaniu i szkoleniu swoich sił, aby przygotować się do ataku na Asada i jego zwolenników.

HTS jest sprzymierzona z kilkoma mniejszymi bojowniczymi grupami islamistycznymi, w tym Faylaq al-Sham, Jaysh al-Izza, i Brygadą Turkistan. Ta ostatnia składa się z zagranicznych bojowników z Chin i Azji Środkowej, głównie Tadżyków i Uzbeków. W ofensywie uczestniczy również kilka innych grup działających niezależnie, w tym Ahrar al-Sham, koalicja zbrojnych frakcji islamistycznych utworzona na początku konfliktu w Syrii. Inna grupa islamistyczna, Ruch Nour al-Din al-Zenki, pojawiła się w Aleppo w 2014 roku i utrzymuje bliskie związki z HTS.

Amerykanie wyznaczyli nagrodę za głowę lidera HTS
Amerykanie wyznaczyli nagrodę za głowę lidera HTS
FBI

Obecna ideologia HTS ma wymiar lokalny, nie globalny. Szacuje się, że grupa ma do 30 000 bojowników, w dużej mierze skoncentrowanych w północno-zachodniej Syrii. Od 2018 roku HTS jest na amerykańskiej liście organizacji terrorystycznych. Za jej przywódcę, al-Julaniego, wyznaczono nagrodę w wysokości 10 milionów dolarów.

Syryjska Armia Narodowa (SNA)

Drugą co do wielkości siłą rebeliancką jest Syryjska Armia Narodowa (SNA), która ostatnio walczyła głównie z kurdyjskimi milicjami na północy kraju. SNA jest wspierana przez Turcję i obejmuje grupy, które wcześniej walczyły w antyrządowej Wolnej Armii Syryjskiej (FSA). Podczas obecnej ofensywy to właśnie SNA udało się zdobyć lotnisko wojskowe w Aleppo.

SNA została utworzona w 2017 r. jako siły zbrojne wspieranego przez Turcję Syryjskiego Rządu Tymczasowego, który uzyskał kontrolę nad częścią północno-zachodniej Syrii. SNA brała wcześniej udział w dwóch wspieranych przez Turcję ofensywach przeciwko siłom kurdyjskim w 2018 i 2019 roku. Niektóre grupy powiązane z SNA są znane z radykalnej ideologii islamistycznej. W ubiegłym roku Departament Skarbu USA nałożył sankcje na Brygadę Sulejmana Szacha i Dywizję Hamzy, dwie główne frakcje SNA, za „poważne naruszenia praw człowieka wobec osób zamieszkujących region Afrin w północnej Syrii”.

Głównym celem SNA są wspierane przez USA i dowodzone przez Kurdów Syryjskie Siły Demokratyczne (SDF). Niedawno SNA przejęła kontrolę nad Tal Rifat, kurdyjską enklawą w północnej Syrii. Po latach napięć i walk między HTS a SNA istnieje niepewna, krucha współpraca. Ankara zainwestowała we wspieranie większego partnerstwa między nimi w celu przeprowadzenia ofensywy w Aleppo.

Turcja i Izrael

Oczywiście jednym z krajów żywotnie zainteresowanych sukcesem rebeliantów jest Turcja, która wspiera Syryjską Armię Narodową. Zdjęcia i filmy z Aleppo pokazują zarówno symbole SNA (stara flaga państwowa Syrii przed dojściem do władzy partii BAAS i dynastii Asadów), jak i flagi samej Turcji. Eksperci twierdzą, że Turcja ma również pewien wpływ na HTS. Od 2016 r. Turcja rozpoczęła kilka transgranicznych operacji naziemnych przeciwko SDF, kluczowemu sojusznikowi Zachodu w kampanii przeciwko ekstremistycznej grupie Państwo Islamskie (IS).

Izrael, który choć nie wspiera ani sił protureckich, ani islamistów, nie pozwala Iranowi pomagać armii Asada, prowadząc coraz bardziej intensywną kampanię ataków na cele w Syrii. Na przykład IDF 20 listopada uderzyły na Palmyrę, gdzie znajdowały się główny ośrodek syryjskiej komórki Hezbollahu i miejsce spotkań przywódców różnych proirańskich grup.

Syryjskie Siły Demokratyczne (SDF)

SDF to koalicja, w skład której wchodzą kurdyjskie Ludowe Jednostki Ochrony (YPG) oraz – stanowiąc zdecydowaną mniejszość - lokalne plemienne milicje arabskie. Turcja postrzega YPG jako przedłużenie Partii Pracujących Kurdystanu (PKK), która jest uznawana za grupę terrorystyczną przez Turcję i Stany Zjednoczone. To powód konfliktu z USA, dla których SDF to kluczowy sojusznik w walce z IS. Stany Zjednoczone utrzymują około 900 żołnierzy w wschodniej Syrii, wzdłuż granicy z Jordanią i Irakiem.

Siły rządowe i szyici

Syryjska Armia Arabska (SAA) to główna siła militarna rządu w Damaszku. Regularne wojska rządowe wspierają paramilitarne Narodowe Siły Obrony, szyickie milicje lojalne wobec Teheranu, doradcy wojskowi z Iranu oraz rosyjskie lotnictwo i specnaz.

Jednym z głównych sojuszników Asada jest Iran. Wydaje się jednak, że Teheran nie planuje wysyłania swoich wojsk, ograniczając się do wysyłania swoich szyickich sojuszników z Iraku. Rosja również zareagowała na ofensywę HTS. Wraz z syryjskimi siłami powietrznymi rosyjskie lotnictwo przeprowadziło nowe naloty na pozycje rebeliantów w prowincjach Idlib i Hama. Pod ostrzałem znalazło się również samo centrum Aleppo, które zostało zniszczone już wcześniej podczas wojny domowej. Zarówno Teheran, jak i Kreml wyraziły swoje poparcie dla Baszara al-Asada.

Iran

Iran ma długotrwałe relacje z Syrią, gdzie znacznie zwiększył swoje wpływy od czasu wybuchu wojny domowej w 2011 roku. Teheran interweniował militarnie w 2013 r. i odegrał kluczową rolę we wzmocnieniu sił Asada. Oddelegował setki oficerów Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej (IRGC) do rekrutacji i szkolenia dziesiątek tysięcy lokalnych i zagranicznych bojowników szyickich.

Dla Iranu Syria stanowi kluczowy korytarz lądowy do Lewantu, który jest uważany za logistyczny kręgosłup tak zwanej osi oporu, luźnej sieci regionalnych sojuszników i pełnomocników Teheranu. Syria jest jedynym innym podmiotem państwowym w tej osi. Zapewnienie, że Asad pozostanie u władzy jest dziś jeszcze ważniejsze dla Iranu niż wcześniej. Wynika to z faktu, że Teheran zamierza wykorzystać korytarz lądowy przez Syrię do dozbrojenia i zaopatrzenia swojego libańskiego sojusznika Hezbollahu, którego zdolności wojskowe uległy degradacji w wyniku niedawnej wojny z Izraelem. Iran wydał miliardy dolarów na utrzymanie Asada u władzy i jest mało prawdopodobne, by zrezygnował z tej inwestycji.

Rosja

Interwencja militarna Rosji w wojnę domową w Syrii w 2015 roku zmieniła bieg wojny. Kampanie powietrzne przeciwko pozycjom rebeliantów pomogły syryjskiej armii i proirańskim milicjom odzyskać część terytorium, ale spowodowały również rozległe ofiary wśród ludności cywilnej. Odkąd HTS i jego sojusznicy rozpoczęli niespodziewaną ofensywę, Rosja przeprowadziła dziesiątki nalotów na obszary kontrolowane przez bojowników.

Kiedy Rosja po raz pierwszy interweniowała w wojnę domową w Syrii, chodziło głównie o wsparcie sojusznika w regionie, zapobieżenie upadkowi Asada oraz zainstalowanie własnej stałej obecności wojskowej w sercu Bliskiego Wschodu. Rosja posiada dwie główne instalacje wojskowe w Syrii: bazę lotniczą w Chmejmim i bazę morską w Tartus, która zapewnia Moskwie dostęp do Morza Śródziemnego. Moskwa straciłaby twarz, gdyby rząd Asada upadł po latach rosyjskiego wsparcia. Eksperci twierdzą, że utrata sojusznika w Syrii byłaby ciosem dla prestiżu Rosji na arenie międzynarodowej i jej regionalnych ambicji.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl