Zbadają rosyjskie wpływy? Wkrótce w Hiszpanii też może powstać specjalna komisja

OPRAC.:
Lidia Lemaniak
Lidia Lemaniak
Wideo
od 16 lat
„Wiele wskazuje na to, że lipcowe wybory w Hiszpanii wygrają opozycyjne Partia Ludowa (PP) i VOX” – ocenił europoseł Prawa i Sprawiedliwości Ryszard Czarnecki. Zdaniem polityka, jeśli tak się stanie, to również w Hiszpanii powstanie podobna komisja do tej w Polsce.

Co komisja ds. rosyjskich wpływów miałaby badać w Hiszpanii?

„Zapowiedzi powołania takiej komisji już pojawiały się ze strony obu opozycyjnych partii hiszpańskich. To dlatego, że tajemnicą poliszynela jest udział Rosji we wspieraniu dążeń do niepodległości Katalonii po to, by zdestabilizować Królestwo Hiszpanii. Powstanie komisji blokują obecnie rządzący socjaliści w związku z pojawiającymi się informacjami, że za próbami oderwania Katalonii od Hiszpanii stał Kreml, a katalońscy autonomiści współpracowali z rządem Pedro Sancheza” – powiedział PAP Ryszard Czarnecki.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Europoseł PiS dodał, że sprawa ingerencji Rosji w procesy demokratyczna jest bardzo wysoko na unijnej agendzie.

„W czwartek Parlament Europejski przyjął w tej sprawie raport komisji INGE2, w której jestem koordynatorem z ramienia Europejskich Konserwatystów i Reformatorow. Raport poświęcony jest zagranicznym ingerencjom w procesy demokratyczne w Unii Europejskiej. Chodzi głównie o Rosję, ale nie tylko. Co ciekawe, w czwartek nastąpił też przeciek dot. raportu specjalnej komisji Zgromadzenia Narodowego we Francji nt. wpływów rosyjskich w tym kraju. Ten raport uderza w dużym stopniu w polityków prawicy. Nie ma co ukrywać, że były premier Francji Francois Fillon był na etacie jednej z rosyjskich spółek skarbu państwa. Jak widać to, co jest atakowane w Polsce, jest uznawane za konieczne w Brukseli, Paryżu, a jutro zapewne i Madrycie” – powiedział.

Czarnecki krytykuje działania Komisji Europejskiej

Ryszard Czarnecki skrytykował też działania Komisji Europejskiej w odniesieniu do polskiej ustawy o badaniu wpływów Rosji. „Komisarz ds. sprawiedliwości Didier Renders powinien cieszyć się, że już nie wiszą nad nim czarne chmury, czyli śledztwo belgijskiej prokuratury ws. korupcji przy budowie ambasady Belgii w jednym z krajów Afryki wtedy, kiedy był on szefem MSZ. Przypomnę, że miał z tym duży problem, gdy był powoływany na komisarza. Myślę więc, że akurat w kwestiach dotyczących praworządności Reynders nie powinien się wymądrzać” – dodał.

Źródło:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl