Tu treningu szczypiorniści Łomży Industrii Kielce jeszcze nie mieli. Katorżnicze podbiegi pod niepozorną górkę
Trener przygotowania fizycznego w ekipie mistrzów Polski, Krzysztof Paluch, jak mówią zawodnicy - w okresie przygotowawczym najbardziej znienawidzony człowiek w drużynie - nie ustaje w wymyślaniu nowych sposobów katowania swoich podopiecznych.
Tym razem na miejsce tortur wybrał górę w pobliżu rezerwatu skalnego imienia Jana Czarnockiego na Ślichowicach. Najpierw kilometrowe rozbieganie od samochodów do podnóża góry, a następnie długi, "sztywny" podbieg, mający miejscami kilkanaście procent nachylenia. Potem zbieg, półtorej minuty odsapki i znów pod górę. I tak 15 razy! A potem znów biegiem do aut. Kilku zawodnikom sprawiło to ogromne problemy i po treningu byli wręcz wykończeni.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA Z TRENINGU AUTORSTWA PATRYKA PTAKA
GDZIE SĄ CHŁOPCY Z TAMTYCH LAT, CZYLI CO DZIŚ ROBIĄ BYŁE GWIAZDY VIVE KIELCE [ZDJĘCIA]

POLECAMY RÓWNIEŻ:
POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIEJ PIŁCE RĘCZNEJ NA:
POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIM SPORCIE NA:
Autor jest również na Twitterze Follow@Pawel_Kotwica |
Obserwuj Handball Echo na Twitterze Follow@Handball_Echo |
Obserwuj Sport Echo Dnia na Twitterze Follow@Sport_Echo_Dnia |
